19 lut 2009

Fat Thursday.

W tłusty czwartek śniadanie może wyglądać tak, obiad w ten sposób, deser klasycznie, a kolacja powinna być lekka;). To dzień w którym kalorie nie istnieją, a takie święta, jak dla mnie powinny być obchodzone częściej;).
W zdjęciach przeważają 'donuts', ale ciężko powiedzieć czy wolę je od naszych polskich pączków. Wszystko zależy od ciasta, nadzienia, polewy. Jeśli jednak do wyboru mam też pączki mojej babci z nadzieniem różanym, to proszę państwa, znamy zwycięzcę! :)

2366690373_1577afa50b_o

2476443856_d4fc89dbd1_b

224774999_86908d3290_b

2400807726_758d50e541_b

109252538_4162146367_o

1. N e s t a ™ , I Hate A.B.P ;( !!'s photostream
2. mommawants1more's photostream
3. newyork808's photostream
4. * ire *'s photostream
5. eyetwist's photostream


We celebrate Fat Thursday in Poland today. You can buy "ponkchey" everywhere, and these are our equivalents for donuts:).

34 komentarze:

  1. oj tak, domowe z nadzieniem różanym rządzą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem po dwóch, a dwa jeszcze czekają ;D I mój dzisiejszy wpis też będzie jedzeniowy, taki dzien zobowiązuje :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już mam 3 za sobą :P w końcu jak tłusto to tłusto!;) Mam pytanie tylko, że dotyczy ono poprzedniego posta, otóż gdzie oglądasz Gosiip Girl ? tzn. na komputerze czy może na jakimś kanale? No a poza tym to wiesz może ile odcinków ma 2 seria?Z góry dziękuje ;)
    Pozdrawiam ;*
    Modocholiczka

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam, ale pyszności! Tłusty czwartek powinien być częściej niż raz w roku! ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. krówkowa szklanka z flickr'a cudna.

    a jeśli chodzi o hierarchię nasze polskie pączki wysoko wysoko ponad donatami.

    OdpowiedzUsuń
  6. ale one są wspaniałe...mniam,mniam

    OdpowiedzUsuń
  7. Marcepanowa-> ja zjadlam dwa, ale na tym koncze;))).

    Modoholiczko-> Druga seria liczy 17 lub 18 odcinkow, wiec pozostal 1 lub 2 do konca tego sezonu;).

    OdpowiedzUsuń
  8. No to paczek z Tobą :P
    mniammmm

    OdpowiedzUsuń
  9. mmm kocham paczki:D ale w uk nie ma takich dobrych jak u nas;D no ale co racja to racja domowe z rozanym nadzieniem sa bezkonkurencyjnym zwyeciezca;D

    OdpowiedzUsuń
  10. mniam mniam! och, nie ma to jak pączki domowej roboty :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja dzisiaj nie zjadlam ani jednego paczka, bo ich nie lubie (co innego donuty, ale skad je wziac w Polsce? robic nie mam czasu) i sie nie zapowiada ;P za to pochrupalam troche faworkow ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja tez nie zjadłam dzisiaj ani jednego i bardzo ubolewam, bo dla odmiany - uwielbiam pączki! ale cały dzień pracowałam i nie miałam czasu iść do cukierni, a jak już wyszłam, to nigdzie nie było, buuuu. szkoda, że nie można zamóić pączka przez internet ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie pyszności...
    Szkoda tylko, że nie mogę ich skonsumować. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja niestety nie lubię nadzienia różanego :P i czasem bardzo ciężko jest mi znaleźc pączki o innym nadzieniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. 10 pączków i litr5 pepsi, to moj bilans dnia dzisiejszego. Nic innego nie zjadlam, a to dlatego ze sama w domu siedze i mam lenia. Pewnie odpokutuje to wielkim brzuchem. NO ale "od jutra" zaczyna pzreciez zdrowo sie odzywiac, cwiczyc i mniej siedziec pzred kopm, haha.

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne pączki z dziurką.mrrr.A ja nie zjadlam dziś żadnego,za to niedobrze mi od faworków.Smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. z nadzieniem różanym sa najlepsze ;) ja się dopiero dzis w pracy dowiedziałam, że jest tłusty czwartek;p

    OdpowiedzUsuń
  18. witam:) przyznałam Ci właśnie wyróżnienie Kreativ Blogger, zajrzyj do mnie jeśli chcesz zobaczyć co szczególnie urzekło mnie w Twoim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Same pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Te z zieloną polewą z linków są trochę spooky. Co za szkoda, że to było wczoraj:)

    OdpowiedzUsuń
  21. akuku, zostałaś nominowana do kreativ blogger award:)

    OdpowiedzUsuń
  22. zapraszam na mojego bloga,czeka na Ciebie pewna niespodzianka ;) ;*

    OdpowiedzUsuń
  23. pycha! Chociaż juz jest trochę po tłustym czwartku to nabrała mnie ochota na pączka :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Chyba jesteś najgłodniejszą szafiarka;) hehe...a tak w ogóle to swietne stylizacje...;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Haha;D o tak zdecydowanie;D.
    Dzieki!

    OdpowiedzUsuń
  26. miło mi, że Cię zaskoczyłam, ale w sumie nie wiem czemu.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Dostałaś ode mnie małe wyróżnienie Kreativ Blogerze :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Oh my God!! That looks deliciouses, yummi!=D

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja nie mialam tlustego czwartku:(((((

    OdpowiedzUsuń
  30. Mniaaaam ;) Ja piekłam pączki ze swoją babcią...wyszło około 100 sztuk ;) nadzienie śliwkowe..powidła własnej roboty ;)
    Pozdrawiam ;-)
    Podszewka

    OdpowiedzUsuń