20 wrz 2013

Kedgeree, śniadanie brytyjsko-indyjskie.

Kedgeree jest jednym z popularnych dań kuchni anglo- indyjskiej. Śniadanie zostało sprowadzone przez Brytyjczyków z Indii w czasach wiktoriańskich i było jednym z wielu śniadaniowych specjałów, które w rzeczywistości bez lodówek znakomicie zamieniało resztki z poprzedniego dnia w pożywny posiłek z rana. Nie jest to może danie, które miałoby się ochotę gotować wcześnie rano, przed pracą, ale już jako późne śniadanie w weekend sprawdzi się na pewno. Poza tym jak najbardziej może być przygotowane na obiad czy kolację.
Jednym z głównych elementów kadgeree jest ryba, najczęściej wędzona. Tradycyjnie używa się łupacza, ale u nas może to być dorsz czy nawet makrela. Wędzoną rybę można zresztą zastąpić gotowaną lub smażoną, wtedy smak dania będzie trochę lżejszy, ale nadal fajnie połączy się z curry, ostrym chili i kwasem cytryny.

Kedgeree
Składniki: (dla 2-4 osób)

1 szklanka ryżu basmati lub długoziarnistego
1 pokrojona w kostkę średnia cebula
1 ząbek posiekanego czosnku
1 liść laurowy
olej, użyłam rzepakowego (w oryginale masło ghee)
300g wędzonej ryby bez skóry i ości (ja użyłam łososia, dorsz czy makrela też będzie ok)
kawałek imbiru (wielkości kciuka)
2 kopiaste łyżki przyprawy curry
1 łyżka nasion gorczycy
2 duże pokrojone w większą kostkę pomiodry
1 świeże drobno posiekane chili
sok z 1 cytryny
sól, pieprz
garść świeżej kolendry
3 ugotowane na twardo jajka
jogurt natualny lub grecki


Przygotowanie:

W garnku rozgrzać olej, zeszklić cebulę, wsypać szklankę ryżu i wymieszać tak, żeby ziarenka pokryły się tłuszczem. Dodać czosnek, smażyć kilka minut, zanim cebula i czosnek zaczną brązowieć. Wlać dwie szklanki wody, dodać liść laurowy, posolić wodę i gotować na średnim ogniu przez kilkanaście minut. Każdy rodzaj ryżu ma inny czas gotowania, ale trzeba też wiedzieć, że ponieważ ryż był wcześniej podsmażany, nie będzie tak miękki jak gotowany w tradycyjny sposób.

Na patelni z rozgrzanym olejem (lub masłem ghee) umieścić kawałki ryby, dodać starty imbir, curry i ziarenka gorczycy. Smażyć przez kilka minut, a następnie dodać ugotowany ryż i wymieszać z przyprawami. Dodać pomidory, chili, sok z cytryny, sól, pieprz i całość wymieszać ponownie.

Gotowe danie przełożyć na talerze lub półmisek. Z wierzchu posypać świeżą, posiekaną kolendrą i ułożyć pokrojone na ćwiartki jajka. Danie najlepiej podawać z jogurtem naturalnym choć osobiście wolę grecki.


12 komentarzy:

  1. Ula a makrela wędzona może być?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście nie próbowałam z makrelą, ale myślę, że jak najbardziej. Wędzone ryby są do siebie podobne w smaku więc nie powinno to w żaden sposób negatywnie wpłynąć na danie.

      Usuń
  2. Ula masz +1 level w moim rankingu blogów za ten przepis. Potwierdzam: makrela może być:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O już widzę, że będę to robić na zmianę z szakszuką na sobotnie późne śniadanie, szczególnie po piątkowym dłuuuugim wieczorze :)
    A ziarenka gorczycy to tej czarnej, inaczej zwanej ziarnami musztardowca? Czy białej?

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że trafiłam na ten przepis, bo ostatnio tradycyjnie przygotowywana ryba strasznie mi zbrzydła. Nie mówiąc o tym, że nigdy nie potrafiłam jakoś specjalnie jej przyrządzać. Zobaczymy, co wyniknie z tego eksperymentu. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepyszne, mój mąż to przyrządza i jest genialne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pycha! Moj maz przyzadza to z wedzona makrela. Mniammm

    OdpowiedzUsuń