10 maj 2009

Breakfast in the garden

Wczorajszy dzień zaczęliśmy z Wojtkiem od cudownego śniadania w ogrodzie. Najpierw wybraliśmy się po najlepszą w mieście (jeszcze ciepłą;>) francuską bagietkę, bo to na niej miało opierać się nasze śniadanie. Do tego ser pleśniowy, feta i serek wiosenny, trochę warzyw (część z ogrodu), ewentualnie wędlina, choć do dobrego pieczywa wystarczy już sama aromatyczna oliwa, żeby poczuć się jak na południu Europy.
A przy pięknej pogodzie wszystko smakuje jeszcze lepiej...:)













bow- a gift from my aunt

cardigan- Bikbok, SH- 15zł

acid wash jeans- Cheap Monday- ok 120zł

plimsolls- Primark- 10zł


I had a lovely breakfast with my boyfriend yesterday.

37 komentarzy:

  1. This seems so so lovely!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Łoo, zazdroszczę :D Poza tym - piękne marmurki!
    [Uncommonly]

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepysznie, zazdroszczę takiego śniadania ;-)) Śliczna kokardka.

    OdpowiedzUsuń
  4. swietna sprawa z tym sniadaniem, zwykle tam jem u rodzicow w ogrodzie
    slicznie Ci w tej kokardzie
    w ogole gdzie Wy mieszkacie, widze tam jakies palmy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. śniadanie na trawie zdecydowanie lepsze niż u tiffanny'ego :) i znowu tyle pyszności na zdjęciach. uroczo Ci w tych kokardkach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Manet by pozazdroscil takiej scenerii i modeli oczywiscie:) udana stylizacja. czy mnie oczy nie myla?! na trzecim zdjeciu widze juke;)

    OdpowiedzUsuń
  7. sliczna kokardka! wiesz moze gdzie ja ciocia kupila????

    OdpowiedzUsuń
  8. kurcze w 100% dzielę z Tobą podobieństwo kubków smakowych haha;)

    w ogole to nie mogę z tych Twoich niewinnych oczek i kokardy we włosach, tak uroczo, ze az strach;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ula, ja Cię po prostu ubóstwiam! Nie spotkałyśmy się nigdy, a ja pałam do Ciebie taką sympatią, że to aż dziwne :D Twój boyfriend wydaje się równie super. Mam nadzieję, że uda nam się kiedys powcinać jakieś smakołyki razem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale sielsko,romantycznie,cudownie! A Ty wyladaz uroczo z ta kokarda we wlosach. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie pisz tych cen, to nie fajne:(

    kokarda<3
    chcę takie śniadanie, bo ja o swoim dziś zapomniałam.

    OdpowiedzUsuń
  12. takiego śniadania to tylko pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
  13. hm...cheap monday za 120 zł?

    OdpowiedzUsuń
  14. mozzarelka jeszcze by tutaj pasowała...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ach, jak smakowicie to wszystko wygląda.
    A kokardka we włosach jest cudowna.

    OdpowiedzUsuń
  16. zazdroszczę tego jedzonka z całych sił

    OdpowiedzUsuń
  17. no cudnie, kokarda tez bombowa! W ogole uwielbiam Twoj blog. Pozdrawiam:):*

    OdpowiedzUsuń
  18. Leni-> z tego co wiem to claire's, ale nie jestem pewna:).

    Aife-> Ja też, ja też!;D :*****

    riennahera-> tak, spodnie cheap monday mieszczą się w przediale(przynajmniej w Szwecji) 110-150zł. Liczyłaś, że są droższe czy jak?:)

    Anonimowy-> Dzięki!:*

    OdpowiedzUsuń
  19. nie ma lepszego dodatku do posiłku, niż zjedzenie go w słońcu, wśród zieleni

    OdpowiedzUsuń
  20. ale fajnie, fajnie i fajnie!!!
    Uwielbiam jeśc na powietrzu i do tego greckie smakołyki. Super!!
    Ślicznie wyszłaś na pierwszym zdjęciu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ostatnie zdjęcie jest prze-nastrojowe.

    OdpowiedzUsuń
  22. zazdroszczę ci pomysłów na fajne spędzanie czasu, zdjęcia jak zwykle piękne a jedzenie- ślinka leci:)))

    OdpowiedzUsuń
  23. cudnie ci w tej kokardce. jak ty torobisz, że twoje tenisówki są takie czyste? albo prtzynajmniej takjie sprawiają wrażenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Prawdziwi z Was smakosze! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. jak zwykle zdjęcia klimatyczne! i do tego te marmurki, ach :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Jesteś bardzo inspirująca...:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ula...zawsze jak widzę to, co przygotowałaś do konsumpcji dostaję dosłownego ślinotoku!!!Jak zwykle fajnie to wszystko jest podane, bardzo inspirujące.pozdrawiam.j

    OdpowiedzUsuń
  28. Pamiętam jak ktoś Ci kiedyś napisał że obrzydzają go zdjęcia na których jest jedzenie, a mnie wręcz przeciwnie, ślinka mi cieknie! Ula, jesteś świetna. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. patryszja-> zdecydowanie nie są czyste, ale dobrze, że sprawiają takie wrażenie;)))

    blueberry, Anonimowy 1 i 2 i reszta-> Dziękuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale z Ciebie pomyslowa!Super!Nie mamy ogrodu,ale...sniadanie na balkonie-czemu nie?:)Kiedys zafunduje mezowi takie sniadanie na balkonie:)Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  31. imponujesz mi tą pasją do kuchni świata.. jak się patrzy na te zdjęcia to aż wszystko pachnie.. mmm!

    OdpowiedzUsuń