Muszę jutro wybrać się na spacer z aparatem po okolicy i obowiązkowo pójść na plażę, jeśli pogoda będzie tak ładna jak dzisiaj.
Dziękuję za wszystkie życzenia i pytania pod postem "Ask a question" i przy okazji informuję, że jest on ciągle aktualny, bo odpowiedzi umieszczę na blogu dopiero za kilka dni.
![](http://img32.imageshack.us/img32/359/img0414jpgeffected.jpg)
Parę dni temu zrobiłyśmy z Sarą mały rajd po tutejszych thrift i vintage store'ach.Umieściłam tu tylko część zakupów, ale prędzej czy później zobaczycie resztę;).
![](http://img18.imageshack.us/img18/1267/img0434jpgeffected.jpg)
![](http://img245.imageshack.us/img245/8175/img0418jpgeffected.jpg)
![](http://img132.imageshack.us/img132/105/img0454jpgeffected.jpg)
W tym spędziłam ponad godzinę, szukając kostiumu na Halloween, przebierając się z Sarah w kilka sukni vintage i przeglądając dokładnie asortyment bo mieli naprawdę fajne rzeczy.
![](http://img525.imageshack.us/img525/4725/img0442jpgeffected.jpg)
Jeden z pracowników sklepu był przebrany za Batmana;).
![](http://img245.imageshack.us/img245/8987/img0444jpgeffected.jpg)
Koktailowa sukienka z lat 50tych.
![](http://img245.imageshack.us/img245/5341/img0440jpgeffected.jpg)
![](http://img132.imageshack.us/img132/4242/img0452jpgeffected.jpg)
Prom dress z lat 80tych
![](http://img43.imageshack.us/img43/872/img0458jpgeffected.jpg)
W tym thrift storze spędziłam kolejną godzinę, bo poza ciuchami mieli masę innych rzeczy, zaczynając na płytach winylowych, przez sprzęt kuchenny, telewizory, na książkach kończąc.
![](http://img188.imageshack.us/img188/994/img0661jpgeffected.jpg)
Powieść Candace Bushnell (autorki "SATC") kupiłam za 1,50$.
![](http://img243.imageshack.us/img243/9348/img0464jpgeffected.jpg)
Nie pokazałam Wam mojej pierwszej tutu skirt, a zdążyłam już kupić nową, też w lumpeksie:).
![](http://img33.imageshack.us/img33/3720/img0435jpgeffected.jpg)
Miałyśmy tego dnia wyjątkowego pecha....Wróciłyśmy do samochodu niecałe 10min po wygaśnięciu czasu na parkingu i zastałyśmy mandat (53$)...
![](http://img20.imageshack.us/img20/8765/dzinijpgeffected.jpg)
Wieczorem host mama Sary przyniosła jej kilka kostiumów Halloween'owych do wyboru. Przymierzałyśmy je i wygłupiałyśmy się, a jednym z nich było przebranie Jasmine, dziewczyny Alladyna;). Ja swój kostium kupiłam tego samego dnia (a jaki to zdradzę dopiero w Halloween), ale ponieważ nie chciałam wydać za dużo pieniędzy nie jest tak fajny jakbym chciała...Sarah za to będzie mieć świetne przebranie, pożyczone właśnie od host mamy.
Wygląda na to , że spędziłaś naprawdę miły dzień.
OdpowiedzUsuńKoktajlowa sukienka która przymierzała Sarah bardzo mi się podoba.
http://megwearsviolet.blogspot.com/
pozdrawiam
meg
Zazdroszczę :) bardzo chciałabym się przejść do jakiegoś vintage store'u
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszczę tych sklepów! :)
OdpowiedzUsuńTa tutu wygląda bardzo podobnie do halki jaką sobie uszyłam!
OdpowiedzUsuńI z niecierpliwością czekam na jakiś post bardziej "outfitowy". ;)
Szczęściaro. Czekam z niecierpliwością na to przebranie :))
OdpowiedzUsuńperfect day...
OdpowiedzUsuńŚliczna ta biała spódniczka!!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u nas nie ma takich sklepów. Prom dress z lat 80-tych jest piękna.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
ale świetny sklep. szkoda, że nie ma takich w Polsce. zapewne wykupiłabym wszystko co tam się znajduje :D
OdpowiedzUsuńJa chcę to takiego thrift stora!! Sukienki ze zdjęć są niesamowite!
OdpowiedzUsuńwoah.te sukeinki koktailowe zrobily na mnie najwieksze wrazenie.zazdroszcze "San Francisco" bo american dream ciagle jest w mojej glolwie razem z utworem Madonny"Everyboldy comes to Holywood"
OdpowiedzUsuńMuszę mieć taką spódnicę.Czarna albo biała,ale na pewno w takim stylu-oczywiście nie do szkoły,hehe ;))
OdpowiedzUsuńTo dzięki obiektywowi czy przerabianiu otrzymujesz takie kolory zdjęć? Świetne są!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tej spódnicy;)!
OdpowiedzUsuńfajnie takie Halloween z prawdziwego zdarzenia :)
OdpowiedzUsuńO,naprawdę?Ja też wolę uczyć się na gografii o krajach,mapy politycznej itd.,uważam że to jest o wiele ciekawsze :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te ''lumpeksy'' takie kolorowe tętniące życiem ;D nie to co u nas,ale nie ma co narzekać trzeba się cieszyć tym co jest ;)
OdpowiedzUsuńwhat a great 80s prom-dress! i hope you bought it...looks great as far as i can see on that picture. unfortunately you're face is missing :D
OdpowiedzUsuń