Kupiłam niedawno mąkę z ryżu kleistego jako że bardzo lubię tę odmianę
ryżu. Nie jest to pewnie składnik, który stoi na półce w Waszych
kuchniach, ale poszperałam w internecie i znalazłam mąkę w sklepach
internetowych w cenie ok 5zł (tutaj i tu).
Zainspirowana pewnym azjatyckim deserem z mąki ryżowej nadziewanym pastą
z czerwonej fasoli lub masłem orzechowym, w głowie zrodził mi się
pomysł poniższego śniadania/deseru. Całkiem spontanicznie zrobiłam
wszystko tak jak sobie wymyśliłam i o dziwo efekt końcowy nie wymagał
żadnych poprawek! Jeżeli próbujecie sobie wyobrazić teksturę kulek,
porównałabym ją do czegoś pomiędzy pyzami, a żelkami.
Składniki: (na dwie porcje)
Kulki
1 szklanka mąki z ryżu kleistego
1/4 szklanki mleka kokosowego
1 litr wrzącej wody
Dodatki
1/3 szklanki mleka kokosowego
2 łyżki syropu klonowego
1 pokrojony w plasterki banan
cynamon, migdały
Przygotowanie:
Zagotować w garnku wodę.
Do średniej miski wsypać mąkę, dodać mleko kokosowe i zagnieść
składniki. Ciasto powinno być lekko wilgotne, ale nie kleiste,
przypominające to na pierogi. W razie potrzeby dosypać więcej mąki lub
mleka, jeśli jest za wilgotne/suche. Następnie uformować w rękach
niewielkie kulki (mniejsze wygodniej się je) i wrzucić do wrzącej wody.
Gotować 3-5min aż kulki zaczną unosić się na powierzchni wody.
Można je podawać na ciepło lub zimno, zalane mlekiem kokosowym. Nie
dodawałam nigdzie cukru, dlatego syrop klonowy lub miód jest dobrym
sposobem na osłodzenie smaku. Do miseczki wkroiłam banana, dodałam
migdały, a całość posypałam cynamonem. Kombinacji podania kulek jest
mnóstwo, w zależności od tego jakich chcemu użyć owoców, dodatków,
również jogurt sprawdziłby się jako zamiennik mleka kokosowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz