17 sty 2009

Warm slouchy beanie.

Weekend spędzam w Karpaczu, świętując zimę- jazdą na snowboardzie:).
Zaopatrzyłam się dzisiaj w nowe wiązania i jestem ciekawa jak się sprawdzą;>.
Przy okazji spotkam się z Wojtkiem, który jest tam obecnie na obozie narciarskim, organizowanym przez uczelnię, bo to element zaliczenia semestru (studiuje fizjoterapię na AWFie).
Tym sposobem, upiękę dwie pieczenie na jednym ogniu;)))).

IMG_4919
mini bałwanek;)

IMG_4916

IMG_4921
To moja najcieplejsza czapka. Kupiłam ją w zeszłym roku i bardzo ją lubię, ale chodzę w niej głównie w te najchłodniejsze dni.

IMG_4929

hot chocolate with cream
Po zabawie na śniegu dobrze jest wypić gorącą czekoladę...oczywiście z duuużą ilością bitej śmietany;).

slouchy beanie: Mango- 39,90zł
glasses: Primark- 2£
Scarf: second hand- 1zł
sweater: second hand- 2zł
checked trousers: Zara- 109zł
boots: Atmosphere- 6£

25 komentarzy:

  1. czapa rządzi! ale ta czekolada....ahh jeszcze bardziej;p ochoty narobilas;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam podobną grubachną czapę, tylko w jasnym kolorze. Super portki!

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne zimowe fotki,zwłaszcza z mini bałwanem :))
    miłego wypoczynku w Karpaczu

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaah! Zazdroszcze! Ja niestety musze siedzieć w Krakowie i uczyć się do sesji ;) grrr

    Dziękuje też za linka marmurków. Ale jednak zanim kupie spodnie, musze je przymierzyć, bo mam skrajny rozmiar;) Czuje też, że lada dzień pojawią się w H&M (wczoraj widziałam marmurkopodobne spodnie w Zarze na dziale TRF, ale nie kupuje spodni w Zarze, bo są sztywne i niewygodne).

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się, Ulu :D Ty wiesz, dlaczego ;D Wyglądasz tak elegancko. Kate Moss w Aspen niech się schowa ;P No i podziel się czekoladą, pleaaaaaseeee!

    OdpowiedzUsuń
  6. Alpy, Alpy :p - a ja w domu w ksiazkach :(
    Czapa lux, a na podobne spodnie poluje od jakiegos czasu :)
    Widac, ze mezczyzna zdjecie robil bo na nich zawsze taka promienna jestes :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. love these photos and your blog :)

    OdpowiedzUsuń
  8. pięknie:-))))) zima to chyba Twoja pora roku;-)


    i ten smakołyk na koniec ;];]

    OdpowiedzUsuń
  9. jeśli dobrze poznaję, to spodnie z zary, których kupno rozważałam... ale ostatecznie stwierdziłam, że taki krój nie może dobrze wyglądać. błąd! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ula..czemu ja nic nie wiedzialam o tym adresie...smutno mi:-(

    OdpowiedzUsuń
  11. i love that beanie! and your glasses are so cool :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jejku marze o takiej czapie ale nie mogę znaleźć takiej żebym nie przypominała w niej kalafiora;)
    życzę udanego weekendu w Karpaczu, zjedź sobie na rynnie "Kolorowej" jeśli oczywiście czynna jest o tej porze roku:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak zwykle w rozjazdach ;) Czapeczka to juz klasyk tej zimy! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajna duża czapa! ;) A ta czekolada wygląda przepysznie... mniam.

    OdpowiedzUsuń
  15. taki wypad też by mi się przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo podoba mi sie twoja czapka ale jeszcze bardziej ta wczesniejsza stylizacja w poscie weird!!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. i wish i would get some snow where i am. right now it is so cold but with no snow!

    OdpowiedzUsuń
  18. Your outfit reminds me of snowboarding in France! I miss that...

    OdpowiedzUsuń
  19. Gosiu nr 2- na razie nie moge ci odpowiedziec na pytanie bo nie wiem o jaka Gosie chodzi;)))

    OdpowiedzUsuń
  20. na drugim zdjęciu wyglądasz świetnie :)

    a czekolada... mmm *oblizuje się*
    aż się głodna zrobiłam ^^

    OdpowiedzUsuń
  21. boska czapa, mi tez by się taka przydala:).

    OdpowiedzUsuń
  22. Czekolada, sprzedam duszę diabłu za taką czekoladę. Czapka i strój oczywiści magia.

    OdpowiedzUsuń
  23. Mniam, ale bym sobie teraz wypiła troszkę takiego cuda z bitą śmietaną ;) Drugie zdjęcie jest takie jakieś urokliwe;)

    OdpowiedzUsuń
  24. o tej porze niestety rynna na kolorowej nie ejst czynna za to stok. gdzie tak smakowita czekolade dostałas?

    OdpowiedzUsuń