22 paź 2009

Imieniny.

Dzisiejsze imieniny były chyba moimi najlepszymi w życiu.
O tej porze w październiku zawsze byłam w szkole/ na studiach, na ulicach było szaro, drzewa gubiły liście i czułam zbliżającą się powoli zimę...
Tym razem w cieplutki dzień chodziłam po San Francisco, trawa uśmiechała się do mnie soczystą zielenią, palmy przypominały o Kalifornii a ja mogłam spacerować z uśmiechem na twarzy...
Do pełni szczęścia brakuje mi tylko bliskich, ale będąc po drugiej stronie kuli ziemskiej też można czuć ich miłość i wierszyk, jaki tata dla mnie dziś ułożył jest tego najlepszym przykładem. Tak bardzo mi się podoba, że postanowiłam się nim z Wami podzielić:

Moja kochana Ulisia świętuje dziś imieniny
Tuż nad Pacyfikiem, gdzie wieloryby i rekiny
Ta wrażliwa istotka, to już znany globetrotter
Ziścić chce marzenia jak słynny Harry Potter
Ma poznać kontynenty i bliskie są Jej cuda
Bo plan wielkiej wyprawy chyba się Uli uda
Zdobywa Amerykę, Kolumba tropem kroczy
Chce by każdy dzień, był jak tęcza uroczy
Dzięki Uli przeżyłem przygody w Oslo, Londynie
Wiem co to longboarding i z czego Gilroy słynie
Skype stał mi się bliski, wiem po co są blogi
Jem tartę, pesto i hummus a nie tylko pierogi
Zawdzięczam mojej córce, więcej niż Jej się wydaje
Bo umie znaleźć piękno, egzamin z życia zdaje
Dziękuję Ci że jesteś, że coraz więcej wiem
I lepiej pojmuję sentencję C a r p e D i e m



Imieninowe widoki:).


PS. Poniższy post jest nadal aktualny. Możecie zadawać pytania przez najbliższych kilka dni.

43 komentarze:

  1. aż się wzruszyłam przy tym wierszu - pozdrów tatę :)


    czytelniczka (też z usa)
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. poryczałam się :***
    Ulek, ściskam! Nie tylko spoźniono-imieninowo, choć to też! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kiedy ojcowie piszą wierszyki, znam to z autopsji :)
    Ps Z okazji imienin życzę nieskończonej ilości przygód, odkrywania ciekawych miejsc i jeszcze większego uśmiechu na co dzień.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tezie poryczałam - to pewnie trochę też przez już listopadową pogodę w Polsce. Serdeczne życzenia i pozdrowienia.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  5. Myśle sobie- mam jakąś tam wizję Uli ale pewnie sama sobie dużo dośpiewuję. W końcu Cię nie znam a zwykle się takie "znajomości"podkolorowuje. Wchodzę tu i czytam wierszyk od Twojego taty a w nim zawarte wszystkie odczucia, jakie mam na Twój temat. Jako, że on Cię najlepiej zna tylko potwierdził mi fakt, jak wspaniałą osobą jesteś.
    Wszystkiego najlepszego! Nie zmieniaj się Ulisia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny wierszyk :) Wszystkiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  7. wszystkiego dobrego ula. życzenia od twojego taty są piękne i bardzo wzruszające. rodzice, ktorzy wspierają swoje dziecko nawet w szalonych pomysłach, potrafią się cieszyć z małych sukcesów i mobilizują do podążania za marzeniami i realizowania pasji, to prawidziwy skarb. chciałabym, żeby mój tato potrafił mi kiedyś tak szczerze powiedzieć, że jest ze mnie dumny.

    wierna czytelniczka

    OdpowiedzUsuń
  8. No i wszystkiego naj..ja obchodziłam w sobotę...ale przyznaje,ze tegoroczne imienino- urodziny były jakieś nijakie

    OdpowiedzUsuń
  9. O kurczę! Masz naprawdę mądrego i fajnego tatę :). I najlepsze życzenia, także ode mnie. Jeszcze więcej podróży i wyłącznie życzliwych ludzi na drodze.

    OdpowiedzUsuń
  10. wszystkiego najlepszego, i oczywiście pozdrowienia dla Taty,
    Luisa W-Cz

    ps. też się wzruszyłam, a co!

    OdpowiedzUsuń
  11. ale masz fajnego i zdolnego Tatę :)
    sto lat! sto lat! i spełnienia wszystkich marzeń!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkiego najlpeszego :)
    Wierszyk jest boski - chyba masz wspaniałego tatę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chciałabym mieć taką rodzinę jak Ty.. Wszystkiego najlepszego Ula :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Uff, widzę, że nie tylko ja się wzruszyłam. Już myślałam, że coś ze mną nie tak:)
    Wszystkiego dobrego, Ulu!

    OdpowiedzUsuń
  15. kochany Papa!
    Skoro różne obce osoby (w tym i ja) niemal beczą czytając takie ciepłe słowa, to nie wyobrażam sobie nawet jak cudownie Ty musiałaś się czuć! :)
    Wszystkiego dobrego Ula:*

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz bardzoooo Kochanegooo Tatę Ula :)

    OdpowiedzUsuń
  17. W tym wierszu widać jak dobrze zna Cię tata i jak świetny macie kontakt, zapewne niewielu ojców może się pochwalić taką dobrą znajomością własnego dziecka:)Wszystkiego imieninowego naj:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wierszyk jest po prostu piekny! Tylko pozazdroscic rodzicow tak wspierajacych wlasne dzieci... Wszhytskiego najlepszego Ula :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ;-)
    Najlepsze zyczenia moja droga!
    Twoj Tata tez widze zdolny;-)))

    OdpowiedzUsuń
  20. przede wszystkim najlepsze życzenia :)
    a wierszyk czuły i uroczy :) bardzo poprawił mi humor-koniecznie pozdrów i pochwal Tatę ode mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. A w Zielonej jest okropnie zimno ! ;(

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystkiego najlepszego!

    Wiersz jest piękny, ponieważ bije z niego szczerość i pochodzi z głębi serca Twojego taty , który musi być naprawdę dumny z tak cudownej córki.
    Życzę Ci wielu podróży , smaków, dobrej muzyki ,udanych znajomości i wiele radości.
    Sobie natomiast życzę ażebym mogła dalej pobierać z Twojego bloga dawkę szczęścia.

    http://megwearsviolet.blogspot.com/

    pozdrawiam
    meg

    OdpowiedzUsuń
  23. Uroczy wierszyk :).Wszystkiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  24. Ula, prawie się popłakałam.... wzruszający i bardzo ciepły jest ten wiersz!!! Wszystkiego najlepszego! :***
    Kaczka

    OdpowiedzUsuń
  25. Wiersz jest wspaniały, taki osobisty i szczery :) Wszystkiego najlepszego =] Życzę Tobie jak najczęstszych wpisów,za każdym razem kiedy tu wchodzę pojawia się uśmiech na mojej twarzy- i pewnie nie tylko mojej ;)
    T.

    OdpowiedzUsuń
  26. Wiersz jest ... piękny.
    Wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  27. wszystkiego najlepszego :)masz bardzo twórczego Tatę :) a widok - przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja tez sie poryczalam !
    ~Marta

    OdpowiedzUsuń
  29. Wiersz jest świetny ;)


    Wszystkiego najlepszego ;*

    OdpowiedzUsuń
  30. Wszystkiego naaaj z okazji imienin! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ładny fristajl Tato Ci sprzedał :D
    Też mam pytanie - tęsknisz za mną? i dlaczego nie?
    :)

    OdpowiedzUsuń
  32. o cholera jasna, ryczeć mi sie zachciało, masz cudownego tatę Ulka!!! Cudowengo! Wszystiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  33. Wszystkiego naj:) Sliczny wierszyk:))

    OdpowiedzUsuń
  34. poryczałam się, jesteś cudowna :) wszystkiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  35. przepiekny wierszyk, supertata= supercorka ;), wszystkiego najlepszego z okazji imienin :) /karolina

    OdpowiedzUsuń
  36. wszystkiego najlepszego! :)
    przepiękny wiersz, taki ciepły ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Wszystkiego najlepszego! :)

    Stała czytelniczka, nieujawniająca się w komentarzach.

    PS
    Jesteś jedną z naprawdę nielicznych 'postaci internetowych', które mnie fascynują (brzmi prawie jak podryw ;) i inspirują nie tylko modowo.

    OdpowiedzUsuń
  38. ja też się popłakałam. Niesamowity tata i niesamowita córka. Pozdrawiam Was ciepło :)

    OdpowiedzUsuń