Ludność tego kraju wynosi zaledwie 30tys i nawet po poniższych zdjęciach ze stolicy Basseterre zauważycie, że jest to raczej niewielkie biedne miasteczko.
Na ulicach Basseterre.
Ludzie przepychali się, żeby obejrzeć jakieś ubrania, scena skojarzyła mi się z naszymi lumpeksami;).
Boczna uliczka z domami.
Czy wyniki Lotto nadal ogłasza wieczorami na Polsacie ten pan w siwych włosach z ładną dykcją? Czy może już poprzewracało mi się w głowie i wirujących piłeczek z numerkami nie można oglądać w TV od jakiejś dekady?
Salon fryzjerski.
Kościół anglikański.
American Bakery, którą spokojnie mogli pominąć na tej wyspie, może na rzecz lokalnych wypieków? Te słodkości nawet nie wyglądały apetycznie.
Tą palmę widziałyśmy na kilku wyspach. Niesamowita, wyglądała jak sztuczna.
Dzieciaki wracające ze szkoły.
Na każdej wyspie można było kupić niedrogi alkohol, a ten sklep był chyba najtańszym. Dla przykładu butelka smakowej wódki Absolut kosztowała 12$.
W porcie zobaczyłam budkę na zdjęcia, dokładnie taką samą z jakiej korzystałam czasami w San Francisco w sklepie z ciuchami vintage. Szkoda, że była popsuta.
A to już na statku, przed odpływam. Obok był zacumowany inny statek, ale nie tak fajny jak nasz;).
Goodbye St. Kitts... i popłynęliśmy na ostatnią wyspę- St. Maarten, na której zrobiłam zdjęcia, jakich nie miałabym okazji zrobić nigdzie indziej na świecie. Sami zobaczycie.
Juz nie moge doczekac sie nastepnych zdj i relacji ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy siwy pan nadal odczytuje cyferki z żółtych piłeczek, ale samo Lotto ma się dobrze i wczoraj chyba 4 osoby trafiły 6 i podzielą między sobą 30 000 000 zł. ;P I gdybym tyle miała, to tez bym odwiedziła państwo z zaledwie 30 tyś. populacją. ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie klimatyczne miejsca.
Pomimo tego, że bieda, to domki wyglądają na zadbane. Nie widać śmieci i 'graciarni'. Nazwa salonu fryzjerskiego jest niezwykle zachęcająca ;)
OdpowiedzUsuńCzy wiza na której wyjechałaś do San Francisco i do NY to była wiza turystyczna czy o jakimś innym charakterze? :) ( na jaki okres czasu ci ją przydzielono)Czy po wylocie z San Francisco musiałaś załatwić sobie inną żeby polecieć do NY ? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKasia
Niestety Lotto już ktoś inny prowadzi, a szkoda :D
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, ciekawe miejsca... Strasznie mi się podoba!!! Coraz częściej tu wpadam i przechodzę na starsze posty.
Masz przeeewielkie szczęście :) jak widać chcieć- to móc!
Pozdrawiam!;)
Tego starego lotto już nie ma. teraz jest to na tvp3 i prowadzą to jacyś młodzi "zwariowani" żeby nie użyć tu brzydkiego słowa, ludzie. totalna porażka
OdpowiedzUsuńzdjęcia cudowne:)
czekam niecierpliwie na relacje z St. Maarten :)
OdpowiedzUsuńLosowanie lotto to teraz wydarzenie na miarę conajmniej otwarcia igrzysk :) tu możesz obejrzeć http://www.youtube.com/watch?v=inKcndoKj2s zabawa na całego :D
OdpowiedzUsuńdorotka
pan z polsatu juz dawno na emeryturze a wyniki są teraz odczytywane chyba na TVP 1 ale nie jestem do konca pewna, wiem tylko ze na polsacie juz tego nie ma. yoasia
OdpowiedzUsuńmogłabym się zatrzymać w takim miejscu na rok lub dłużej...
OdpowiedzUsuńCzy to na St.Maarten jest to słynne lotnisko znajdujące się koło plaży ? podobno każde lądowanie samolotu to niesamowite przeżycie dla plażowiczów : ) piękne zdjęcia. czekam na następny wpis z niecierpliwością !
OdpowiedzUsuńJa też już nie mogę się doczekać kolejnego wpisu:)
OdpowiedzUsuńZamieniłabym wszystko co tu mam w pl na ten biało zielono morski domek!
OdpowiedzUsuńula, z wanilii możesz zrobić... http://mojewypieki.blox.pl/2008/01/Domowy-cukier-waniliowy.html :)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpowiedz mi jak Ty to robisz że mimo tego, że jesteś au pair masz wolny czas dla siebie, czytałam wiele wypowiedzi na forum i dziewczyny mówią, że mają niezłą harówkę (sprzątanie gotowanie...itp.) i dużo nadgodzin ?
OdpowiedzUsuńUla czy moglabys w nastepnym poscie zamiescic mapke miejsc ktore odwiedziliscie, takie mapki sa przewaznie na stronie gdzie kupuje sie rejs, latwiej byloby sobie wyobrazic jak przebiegala ta trasa
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKasia-> Nie jest to turystyczna wiza, bo nie jest to turystyczny pobyt. Mam wizę J-1, która jest dla studentów na wymianie i programów taki jak mój.
OdpowiedzUsuńWizę dostaje się na rok, a później można przedłużyć swój pobyt za pomocą formularza D2019, ale wtedy nie można się za bardzo ruszać poza Stany pomijając Karaiby, Meksyk i Kanadę.
Można też po pierwszym roku wrócić do swojego kraju i wyrobić nową wizę na kolejny rok (i wtedy podróżować w dowolne miejsca), ale rzadko kiedy ktoś tak robi.
marina-> Dokładnie:).
Anonimowy z 13:41-> Gwarantuję Ci, że po dwóch tygodniach miałabyś dość tego miejsca i uznała, że w Polsce jest ciekawiej;).
Anonimowy z 14:31-> Dziękuję za podrzucenie pomysłu, ale mam w domu 1,5litrową butlę esencji waniliowej i cukier mi akurat niepotrzebny (w Stanach się go ogólnie nie używa).
Magdus-> Bo jest dużo rodzin, które wykorzystują au pair, a ja mam 'dobrego nosa' do ludzi i nie pojechałabym do kogoś, kto będzie mnie tak traktował.
Z drugiej strony w tygodniu też za dużo nie robię, bo pracę kończę ok 18 i później już nie chce mi się nic robić, ale wiem, że jak się ociepli, to będzie z tym lepiej.
odejście pana lotto to wielki smutek dla narodu. już nic nie będzie takie samo. nastała nowa epoka lotto, która jest be.
OdpowiedzUsuńokropnie zazdroszczę Ci wizyty na Karaibach czy w Ameryce Południowej, z Polski niestety taka przyjemność wychodzi nieporównywalnie drożej niż bezpośrednio ze Stanów. wiem jedno, kiedyś tam też będę :). świetnie wyglądają te małe dziewczynki w mundurkach, ale nie pasuje mi jakoś ten kościół anglikański do całej scenerii.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńbędąc ba wakacjach obiecywałam sobie, że będę miała zdjęcia w takiej budce i jakoś nic z tego nie wyszło, a szkoda.
OdpowiedzUsuńnadawałabyś się na reportera. : )
Ulu co tak bardzo fajnego od tego co Ty robisz robi twoja koleżanka Sylwia ;)?
OdpowiedzUsuńMagda
wielbię Cię Ulka! dziękuję, że umilasz mi szare, nudne, zimowe wieczory, swoimi pięknymi opisami i niesamowitymi zdjęciami. dziękuję, że zabierasz mnie we wspaniałą podróż po świecie!
OdpowiedzUsuńjesteś wielka!
powinnaś zdaję się napisać książkę, jak nie kucharską to o podróżach.
tyle miejsc odwiedziłam i ugotowałam nowe rzeczy=pyszne, dzięki Twoim przepisom i opisom!
nigdy nas nie opuszczaj!
Manuela
Ja też jestem bardzo ciekawa co robi Sylwia:) Albo inaczej, czym Cię tak inspiruje;) Inspiracji nigdy dość, więc byłoby fajnie gdybyś odpowiedziała:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mart
2 ostatnie zdj bajeczne!
OdpowiedzUsuńorelka
Jeej. Piękne te dwa ostatnie zdjęcia. Pozwoliłam je sobie zapisać na dysku i będę się czasem na nie gapić. ;)
OdpowiedzUsuńA, jak już ktoś pisał, wyspa niby biedna, ale jaka urokliwa. Ta bieda chyba nie jest taka ponura i przygnębiająca jak u nas...
Magda i Marta-> Może źle to trochę ujęłam. Bardziej chodziło mi o bycie nieudacznikiem w porównaniu do niej, niż o życie. Sylwia jest po prostu bardzo ambitną, zmotywowaną, obowiązkową osobą i nawet jak bierze na siebie tysiąc spraw, dwa kierunki studiów, kilka jezyków, dwie prace, to i tak daje sobię radę.
OdpowiedzUsuńNie inspiruje mnie to, prędzej dołuje, bo wiem, że ja bym taka po prostu nie mogla byc. Pewnych cech charakteru nie da się zmienić i pozostaje podziwiać innych.
Manuela-> Dzięki!
no to na podbudowanie Twojej samooceny powiem Ci, że wiele osób ma takie zdanie o Tobie, a mianowicie że to Ciebie podziwia i żałuje że nie ma Twojej odwagi i samozaparcia, jesteś ich inspiracją i nadzieją, że im może też uda się spełnić ich marzenia jeśli tylko będą tego chcieli :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się rada, jaką udzieliłaś innym podróżnikom w wywiadzie, że należy "wyzbyć się strachu, bo to, czego się boimy, jest zazwyczaj tym, czego potrzebujemy."
Mam nadzieje że i mnie strach i wątpliwości, które miewam niezwykle często, opuszczą i pewnego dnia będę mogła śmiało powiedzieć 'udało się!'
Agata
Ula, spełnienia wszystkich marzeń i realizacji wszystkich planów. Ty już tam wiesz czego Ci życzyć :) Urodzinkowe uściski od Gosi i Lee.
OdpowiedzUsuń100lat 100lat niech żyje żyje nam Ula! Samych pogodnych dni;)
OdpowiedzUsuńUshi
Wszystkiego najlepszego Ula, podróży i podróży Ci życzę, żeby te urodziny były jeszcze lepsze od tych, które spędziłaś w San Francisco!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy Twój Tato napisał dla Ciebie wiersz urodzinowy?:)
Filipa,
Spelnienia marzen i planow. :)
OdpowiedzUsuńHappy b-day!