26 wrz 2009

Diana F+.

Dzwonek zadzwonił do drzwi. Zbiegłam po schodach. Otworzyłam. Nikogo nie było. Spojrzałam w dół i zobaczyłam u swoich stóp paczkę . Pani listonosz siedziała już w swoim śmiesznym autku i machała mi na do widzenia.
Momentami czuję się tutaj, jakbym była w filmie, a to była jedna z tych sytuacji;).

Diana F+ to kolejny aparat w mojej lomograficznej 'kolekcji', na którym zależało mi najbardziej.
Chciałam go kupić już rok temu, ale ze względu na ceny odłożyłam to na później. Teraz kiedy jestem w USA, dużo łatwiej było mi upolować ten aparat na eBay'u w niższej cenie i nie mieć problemów z wysyłką.
Cieszę się i jestem ciekawa pierwszego wywołanego filmu.




Miałam wrażenie, że otworzyłam pudełko pełne marshmallow ;D.





This is my new Diana F+ :).

20 komentarzy:

  1. Na co dzień marudzę, że trzeba wstać o siódmej.
    Dzisiaj coś mnie tknęło i odpaliłam komputer.
    Pomyślałam: najpierw zajrzę do Uli.
    A Ula dodała posta 4 minuty temu ;D .
    I to z tą DianąF+ ;> .
    Ja na razie muszę się nacieszyć Holgą 120 CFN .
    Taką jak ty , tylko w kolorach rodem z lat 90' .

    OdpowiedzUsuń
  2. to czekamy na jakieś zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Olga-> O, jak miło:).
    A w jakich kolorach jest twoja holga? I jak się sprawuje?:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam Holgę Cmyk ;D .
    http://www.flickr.com/photos/lomocolombia/3554280135/
    Pierwszy film oddałam do wywołania, więc relację zdam kiedy indziej ;> .

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe, Ty kupujesz już nowy aparat, a ja dopiero dzisiaj poszukiwałam na allegro właśnie wspomnianej już wyżej Holgi (zapamiętałam ten aparat z Twoich wcześniejszych postów).
    Ile kosztuje taka przyjemność, jeżeli można wiedzieć (chodzi mi o Dianę F+)? :)
    Poza tym, odgrzebałam dzisiaj z tatą w jego magicznej szafce dwa wiekowe zenity, ale w stanie idealnym. Trzeba tylko polecieć do sklepu po kliszę i będę mogła trochę popstrykać ;)
    Życzę udanego robienia zdjęć i mam nadzieje, żę efekty pokażesz nam wkrótce! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wiem, to glupie, ale co gdyby nie bylo nikogo w domu? pani listonosz odjechalaby, pozostawiajac paczke na ganku? ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. gratuluję nowego aparatu i spełnienia kolejnego marzenia.

    a przede wszystkim zazdroszczę ci miejsca w którym obecnie przebywasz!

    pozdrawiam Anita:)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowny <3 mi przydałby się zwyczajny polaroid ;d

    OdpowiedzUsuń
  9. aparat jest rewelacyjny. Twój blog także. Nie mogę napatrzeć się na zdjęcia... tak bardzo mi się podobają.

    Zazdroszczę Ci, że w tak wielu miejscach już byłaś. A ostatnie zdjęcia z San Francisco są genialne.

    OdpowiedzUsuń
  10. należą się brawa za pasję i wytrwałość! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aaaaa.. maja jeszcze ta aukcje? :P
    Za ile kupilas, tell me!

    ~giang.

    OdpowiedzUsuń
  12. Aparat jest świetny, najbardziej podoba mi się lampa :D

    OdpowiedzUsuń
  13. PotatoEater-> Ja kupiłam za 60$ ale na allegro kosztuje 379zł i w sklepach tez podobnie.

    Anonimowy-> To nie głupie pytanie, to bardzo dobre pytanie!:D Otóż gdyby nikogo nie było (bo ona nawet nie sprawdzała czy ktoś jest) pani listonosz zostawiłaby paczkę na progu, a ona leżałaby tam dopóki nie pojawiliby się domownicy bo tu nikt by jej nie ukradł:).
    Moi okolica jest taka, ze nawet drzwi od domu mozna zostawic na caly dzien otwarte i nikt nie wejdzie;).
    Co do innych okolic (bo przeciez nie wszystkie sa bezpieczne) to mysle, ze i tak ludzie nie kradna przesyłek. Nie wiem czemu, ale to moze wiązac sie, ze swieta amerykanska zasada nie wchodzenia na czyiś teren bez zgody własciciela, ktorej tutejsi przestrzegaja;).

    gjang-> to była pojedyncza aukcja. Mówiłas mi ostatnio o aparatach lomo w UO i ja też je tam przegladalam, ale ceny są wyzsze niz na ebayu.

    Dziękuję za resztę komentarzy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. you're header is so cool! wow, lucky! have fun with it! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. oh będziesz robić zdjęcia dianą! :D w takim razie ja też nie mogę doczekać się efektów!

    OdpowiedzUsuń
  16. czekam z niecierpliwością na zdjęcia! a tak na marginesie to uwielbiam Twojego blog i strasznie mi się podoba Twój zapał i chęć do podróżowania! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. haha ja bym chyba próbowała zjeść ten wypełniacz paczki :)

    czekam na efekty Diany

    jestem nieźle podekscytowana,bo sobie własnie bloga zalozylam ;D

    glamourowa inka88 ;p

    OdpowiedzUsuń
  18. oo jak tanio. bedąc w NY w Muzeum Sztuki Współczesnej widziałam Dianę za 90$. W Polsce na allegro chyba za ok 340zł. Zbieram, zbieram az uzbieram.

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, tamten komentarz był przecież z września ;D .
    Ale wtedy nie miałam jeszcze wywołanego filmu.
    Z pierwszego wyszły niestety tylko 4 zdjęcia, ale jestem bardzo zadowolona z efektu.
    Trudno było mi znaleźć kolejną kliszę, a jak już ją miałam to okazało się, że pani [brrr], która wywoływała film zabrała mi rolkę, na którą nakręca się film . Na razie nie mam kontaktu z kimś kto mógłby mi tą rolkę odebrać, albo przynajmniej się zapytać czy ją ma, więc czekam na kolejny [mam nadzieję, że tym razem nienaświetlony] film ;D .
    Pozdrawiam i czekam na efekty Diany F+ ;D .

    OdpowiedzUsuń