19 cze 2011

Holga 135.

Niedzielny post będzie częścią zdjęć z Holgi, jakie wczoraj wywołałam.
To model 135, który kupiłam całkiem niedawno, trochę przez przypadek.
W Zielonej Górze zostawiłam Holgę CFN, którą mam od kilku lat, ale w sumie, to średnio byłam z niej zadowolona. Film 120mm sprawiał dużo problemów, więc dokupiłam wkładkę umożliwiającą używanie klasycznego filmu 35mm. Efekty nie były jednak takie jak się spodziewałam, trochę się zawiodłam.
Stąd pewnie mój dystans w stosunku do najnowszej Holgi, ale na szczęście okazało się, że zdjęcia z tego modelu wychodzą znacznie lepiej.
Niedługo wystawię też jedną na sprzedaż i wtedy na pewno Was o tym poinformuję.













40 komentarzy:

  1. Fajne i klimatyczne zdjęcia, czekam na kolejne;)
    ps. Zdjęcie Kobiety królika jest wyjątkowo sympatyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ula ile masz wszystkich aparatów?
    maka

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogłabyś zrobić oddzielnego posta w którym pokazałabyś swoje wszystkie cuda, i zdjęcia nimi robione;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bloomingdales & schody pozarowe - FRIENDS :serce:

    OdpowiedzUsuń
  5. o tak! popieram ELESFI, świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  6. maka-> Tutaj w Stanach 4 i jeden w Zielonej Górze.

    elesfi i dolly-> Taki post jest właśnie od dawna planowany i już go nawet napisałam jakiś cza temu, tylko ciągle czekałam aż mi się sprzęt "ustabilizuje". Teraz jak wywołałam film z tej Holgi, to pewnie dodam posta na temat fotografii jeszcze w tym tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Twój blog jest taki prawdziwy i szczery. Nic nie ukrywasz, nie fałszujesz. To wręcz niemożliwe w XXI wieku. Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Post o podróży do Włoszech był świetny!
    zrobisz jeszcze takiego posta o jakiejś dawnej podróży?:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem w ostatnim czasie zafascynowana lomografią i widzę, że te zdjęcia są rewelacyjne, możesz powiedzieć coś o aparatach Diana ?
    Planuję taki kupić, ale w ogóle też nie wiem, jak bardzo skomplikowane jest robienie zdjęć tak, żeby wyszły naprawdę świetnie..
    pola

    OdpowiedzUsuń
  10. Co to za autobus za złotówkę? :)
    Oriko

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy z 17:46-> Dzięki:). Niestety bardzo mam o czym, bo nie mam żadnych zdjęć;).

    pola-> Tam się prawie nic nie ustawia, to aparat-zabawka, więc robienie zdjęć jest dość banalne. O aparatach lomo napiszę więcej w zapowiadanym poście.

    Oriko-> Google jest darmowy, wpisz "Polski Bus", a się dowiesz;))).

    OdpowiedzUsuń
  12. Ulu widze, ze pod poprzednim postem zniknęły komentarze:(w tym mój. pytałam w jaki sposób radzicie sobie z bagażami podczas takich objazdowych wycieczek. czy zostawiacie torby u hostów, a moze w jakiejs przechowalni? chyba nie nosicie ich ze sobą? zdradź, proszę. pozdrawiaM!

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy z 19:18-> Tam mieliśmy ze sobą walizkę w rozmiarze bagażu podręcznego. Praktycznie cały czas ją ze sobą ciągaliśmy, tylko jak się zatrzymaliśmy w Sori na dwie noce, to spokojnie mogliśmy ją odstawić. Pamiętam, że sprawdzaliśmy gdzieś na dworcu opcję przechowania bagażu, ale już nie pamiętam dlaczego jej nie zostawiliśmy.
    A tak przy innych wyjazdach tego typu starałam się zabrać ze sobą tylko plecak.

    OdpowiedzUsuń
  14. rewelacja, uwielbiam sposób, w jaki patrzysz na świat.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jesteś niesamowita, z niecierpliowścią co chwilę zaglądam na Twojego bloga i czekam na nowe posty :)czuję się jakbym była w innym świecie.Masz wielki talent, realizujesz marzenia i cieszysz się każdą chwilą.Jesteś dla mnie wielką inspiracją, szkoda, że nie bedziemy miały sie okazji poznac. Gdyby świat był pełen takich ludzi jak Ty, usmiech nie znikałby nigdy z mojej buzi.Jesteś wspaniała osobą Ulu :*:)Pozdrawiam serdecznie z zapyziałej i ponurej Warszawy.

    Olga(ta z fb)

    OdpowiedzUsuń
  16. starsznie mi pasuje jakoś do Ciebie ta piosenka, może ją znasz ?:) http://www.youtube.com/watch?v=O6475u0wEG0&feature=player_embedded#at=16 Olga^^

    OdpowiedzUsuń
  17. przedostatnie zdjęcie *-*

    OdpowiedzUsuń
  18. zdjęcia są fenomenalne! czekam na info o aukcji :)

    OdpowiedzUsuń
  19. O, mieszkam niedaleko Zielonej i będę się tam uczyć od września... ;> Co masz wspólnego z tym miastem?

    OdpowiedzUsuń
  20. Ula, miałaś robić zdjęcia przypadkowym ludziom na ulicy i co? Zostało Ci niewiele czasu, a my wciąż czekamy! :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. fajne jest to w jaki sposob przedstawiasz NY, dostepnie i przyjaznie, pokazujac wszystkie te rzeczy, na ktore wiekszosc turystow przymyka oczy

    OdpowiedzUsuń
  22. L. -> Dziękuję, to bardzo miły komplement!

    Olga-> Ach, ile miłych słów! Piosenkę już chyba słyszałam, ale nie kojarzę jej dobrze. W każdym razie podoba mi się, dzięki:).

    Grawa-> To moje miasto! Mieszkałam tam całe 19lat, a odkąd skończyłam szkołę, to już z tak przerwami;).
    A Ty gdzie mieszkasz?

    Anonimowy z 21:37-> Chodzi Ci o modę uliczną? No wiem, nawaliłam... Nie wiem czy to jeszcze naprawię, ale postaram się.

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie wyszło - jakbyś fotografowała w latach 70tych :) (to komplement! chodzi mi i o sam efekt i klimat zdjęć - dziew3czyna z futrzanym czymś :) jakby ze studia 54 wypadła ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja też z ZG ; ) !

    Kto wie czy nie zobaczę cię kiedyś na ulicy ;p

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajny klimat wyszedł na tych zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ta pani w krolikopodobnym przebraniu- WOW...niesamowite zdjecie.
    I ta cala seria mi sie bardzo podoba!

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie pomyślałabym, że taka podróżniczka może pochodzić z takiego miasta. Jak kiedyś wpadniesz do ZG to idziemy na lody :p
    A ja jestem z Krosna Odrzańskiego. ;>

    OdpowiedzUsuń
  28. Ula gdzie jest wideo- bodajże pierwsze Twoje, co siedziałaś przed drzwiami drzwiami..? Uśmiałam się na nim po pachy! Nie mogę go znaleźć?

    OdpowiedzUsuń
  29. przez Ciebie mam straszną chrapkę na holgę :D
    Poza tym strasznie mnie zainspirowałaś ostatnim postem o wyprawie do Włoch, poważnie rozmyślam o założeniu konta na CS i wyruszeniu gdziekolwiek w te wakacje :D
    P.S. A tak z innej beczki, nosisz jeszcze te złote leginsy, które nosiłaś jeszcze jak byłaś w UK? ;p

    OdpowiedzUsuń
  30. Grawa-> Byłam w Krośnie wiele razy, chociaż zazwyczaj przejazdem;).

    Anonimowy z 15:50-> Zmieniłam je na prywatne albo unlisted, bo w sumie to głupie było;).

    M.-> Nie noszę już tych leginsów, chyba wzięłam je do SF, ale i tak nie nosiłam i przed przeprowadzką je wywaliłam;).

    OdpowiedzUsuń
  31. Szkoda z tym nagraniem bo było świetne...

    OdpowiedzUsuń
  32. Haha to się orientujesz w jakiej wiosce zabitej dechami mieszkam :p Byłaś i nie krzyczałaś...

    OdpowiedzUsuń
  33. fantastyczne obrazy, ja jakoś nie mogę zabrać się za swojego "analoga", ale Ciebie podziwiam już od jakiegoś czasu. podziwiam i czekam na więcej:)
    pozdrawiam zza oceanu.

    OdpowiedzUsuń
  34. Maddie jest Richa a Derek Zacka

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękne zdjęcia 'z tym czymś', szczególnie podoba mi się 3 i przedostatnie.

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  36. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  37. świetne zdjęcia! ahhh, new york!!!

    OdpowiedzUsuń