Famille Summerbelle ma w swojej ofercie więcej ciekawych elementów dekoracyjnych i gadżetów, nie tylko z motywem miast, więc zachęcam do zajrzenia na ich stronę.
P.S. Wystawiłam na Allegro parę nowych ubrań + książkę Gordona Ramsaya. Jutro mam zamiar dorzucić jeszcze kilka innych rzeczy. Dochód z aukcji przeznaczę na moją azjatycką podróż, więc liczę, że coś Wam się spodoba i wzmocnicie mój wyjazdowy budżet;).
Proces tworzenia mapy SF...
U mnie, na jednym z budynków 'wprowadzających' do miasta przez lata (w zasadzie od kiedy pamiętam) była piękna, namalowana mapa (odnosząca się do czasów świetności-średniowiecza, jestem z małego, ale bądź co bądź jednego z najstarszych miast w Polsce!:P).. ale jakiś czas temu chyba jednak uznano, że bardziej opłaca się tam powiesić reklamę Biedronki czy innego Lidla, smutne-to był fajny akcent.
OdpowiedzUsuńże tak nawiąże do reklam... szkoda, że wiele starych, pięknych kamienic np. w takich Katowicach oblepionych jest w/w plakatami, reklamami.... Aż smutno się przechodzi tak "kolorową" ulicą.
Usuńojej to jest świetne. Ostatnio nawet myślałam nad zmianą wystroju mojego pokoju i to jest super pomysł.
OdpowiedzUsuńsmagda =)
A ja czekam na to, co jeszcze wrzucisz na Allegro. :)
OdpowiedzUsuńWygląda to cudownie, idealnie ożywia białą ścianę :)
OdpowiedzUsuńNie wiesz czy da się coś w tym stylu dorwać w PL?
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie, ale na stronie podana jest wysyłka do Europy, USA i UK, siedziba firmy jest w Londynie, więc bardzo możliwe, że wysyłają też do Polski!
Usuńmyślisz ,że po uw nie tak trudno będzie znaleźć pracę na wyspach w biurze?
OdpowiedzUsuńBardzo ciężko powiedzieć, bo to kwestia indywidualna. Zależy od tego, jakiego rodzaju praca w biurze miałaby to być, gdzie, na jakim poziomie znasz angielski itp itd. Mam młodszą koleżankę z PL, która bez studiów pracuje tutaj w biurze. Myślę też, że jaki to uniwersytet nie ma większego znaczenia, bo tutaj i tak nikt nie będzie się orientował w polskich szkołach.
UsuńSwietne. Guardian ma genialne mapy, jak wejdziesz w zakladke ravel i bodajze city breaks. I printy z bloga paris vs new york...
OdpowiedzUsuńgdybym tak potrafiła chociaż ładnie rysować..
OdpowiedzUsuńDear Ula
OdpowiedzUsuńDzięki za pisanie taki wspaniały post. Proszę wybaczyć tę straszną tłumaczenie - ufam Google Translate! Na pytanie wyżej o żegludze, mamy wysłać wszędzie na świecie. To z pewnością obejmuje Polskę (co jest europejski wskaźnik około £ 5 na stałe).
Dzięki ponownie.
La Famille Summerbelle