To moje pierwsze Święta poza domem, ale ponieważ wszystko tak bardzo różni się od tego, do czego byłam przyzwyczajona przez całe życie w tym okresie, to Bożego Narodzenia zupełnie nie odczuwam.
Nie ogarnia mnie ani smutek, ani radość, bo mam wrażenie, że nadchodzą dni nieróżniące się niczym od poprzednich;).
Tak czy inaczej, życzę Wam:
wesołych świąt , Ula ;)
OdpowiedzUsuńPiękną macie choinkę. :)
OdpowiedzUsuńcudowna choinka:) nie wiem czy mam Ci życzyć Wesołych Świąt, skoro jest jak piszesz.. ale mimo wszystko życzę Ci udanych i pełnych niespodzianek Świąt, a zapewne i tak takie będą:)
OdpowiedzUsuńAle ta choinka jest...amerykańska!
OdpowiedzUsuńJak z filmu :)
Wesołych świąt i żebyś choć troszkę poczuła ich magię, pomimo tego, że jestes tak daleko od domu :)
wesołych ;)
OdpowiedzUsuńta choinka jest cudowna! <3
Dokladnie - taka piekna amerykanska ta choinka :)
OdpowiedzUsuńWesolych Swiat & all the best :*
Piękna choinka.
OdpowiedzUsuńJa także nie czuję Świąt. Dzień różni się tym, że jest więcej jedzenia na stole i przystrojone drzewko w domu.
Wesołych i pogodnych świąt ;*
piękna choinka!
OdpowiedzUsuńwesołych świąt! ;)
Wesołych świąt:) piękna choinka
OdpowiedzUsuńwesołych świąt mojej ulubionej blogerce życzę - reggaemama pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUla mam nadzieje, że mimo wszystko święta spędziłaś pełna radości :)
OdpowiedzUsuńyoasia
Radosnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńSpokojnych Świąt Ula Ci życzę :) Śliczna choinka :)
OdpowiedzUsuńchoć nastrój jak mówisz nie do końca jest taki jak by się chciało to i tak mam nadzieję,że święta spędzisz przyjemnie w gronie przyjaciół.Na nowy rok życzę spełnienia wszystkich marzeń i wyjazdu w takie miejsce do którego zawsze chciałaś pojechać ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna choinka :)
OdpowiedzUsuńPiękne choinka a Tobie życzę jak najwięcej energii i pomysłów na wykorzystanie czasu w USA w 2010 roku;*
OdpowiedzUsuń