W San Francisco najezdzilam sie do zoo za wszystkie czasy, bo czesto zabieralam tam Kylie.
Wczoraj mialam okazje odwiedzic z blizniakami Central Park Zoo. Jest male i najmniej atrakcyjne ze wszystkich w ktorych bylam, ale w koncu to z niego uciekly zwierzeta w filmie "Madagaskar" i teraz przynajmniej rozumiem dlaczego;).
Niedzwiedz polarny.
Derek chowajacy sie za moimi nogami, kiedy przestraszyl sie ciemnego pomieszczenia z akwarium;).
Na koniec poszlismy do dzieciecego zoo.
Najbardziej ucieszyl mnie widok lam, bo przyniosly mi na mysl zabawne wspomnienie z Peru.
Dzieci mialy okazje nakarmic lamy, kozy i owce.
Po wyjsciu z zoo usiedlismy na lawce, blizniaki zjadly lunch, a pozniej przeszlismy na pobliski plac zabaw.
Wiczorem wybralam sie zobaczyc jak wyglada nowojorski Fashion Week, ale o tym innym razem;>
polecam ZOO w Singapurze jesli kiedys skoczysz do poludniowej Azji :)
OdpowiedzUsuńnie moge sie doczekac ewentualnego wpisu o NYFW :D
wstawisz kiedyś zdjęcie bliźniaków? :D
OdpowiedzUsuńczekam na posta o FW!
Zazdroszczę! Też bym chciała być w NY. I nie chodzi mi tylko o Fashion Week ;)
OdpowiedzUsuńjeżeli będziesz chciała wybrać się do zoo w nyc, to polecam the bronx zoo, największe i jak dla mnie najfajniesze! oferują promocje, chyba w środy płaci się za wejście tyle, ile uznasz za stosowne ;) tylko że to duuużo chodzenia, więc trzeba zarezerwować trochę czasu!
OdpowiedzUsuńaa, następna w kolejce czekam na post o fw!
pisz o fashion week jak najszybciej! nie moge sie doczekać! ale zoo też fajne ;)
OdpowiedzUsuńA jakie zoo było wg Ciebie najlepsze? Lubię "Madagaskar" ;3 Widać różnice klimatyczne między zdjęciami z NY a SF :). A gdzie widziałaś tego szczura? ;> Pozdrawiam - Karola
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie z chowającym się Derekiem! Dołączam do czekających na relację z Fashion Week:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Bibi
http://fanofcoco.blogspot.com/
zgodzę się z kimś wyżej - polecam Bronx Zoo, ale zarezerwuj sobie cały dzień, szczególnie jak będziesz z bliźniakami jechała tam. ja byłam z 7-latkiem i był zachwycony, ja zresztą też :)
OdpowiedzUsuńpoza tym, na Long Island jest fajne aquarium, ale nie pamiętam już gdzie, ale można nurkować w klatce z rekinami :) polecam! (tylko koszt to chyba 200$...)
świetny post! :)
OdpowiedzUsuńa mogłabys dodać kilka zdjęc Kaile (nie wiem jak się pisze he he ) zabrałaś ją na kilka sesji w SF???
zauwazyłam że nie masz jeszcze na blogu zmienionej lokalizacji :P
maja
Ania i meresang-> Wlasnie moja host rodzina tez zachwalala to Bronx Zoo. Do akwarium na Lond Island sie raczej nie wybiore z dziecmi, bo to troche za daleko. Cena z nurkowanie w klatce z rekinami niezla, nigdy bym tyle za to nie dala;))).
OdpowiedzUsuńKarola-> Slabo pamietam to w Berlinie, ale tak naprawde to ciezko mi powiedziec, ktore bylyonajlepsze. Wszystkie trzy byly fajne. Szczura widzialam na stacji metra;).
maja-> Kylie? Nie robilam jej zadnych sesji, choc mam pare jej zdjec. Nie widze jednak sensu dodawania ich tutaj, zwlaszcza, ze juz sie nia nie zajmuje;). Co do lokalizacji to dzieki za zwrocenie uwagi, zaraz zmienie.
Od dwóch postów nie otwiera mi się większość Twoich zdjęć. Zjada mnie ciekawość. Będę chyba musiała do kawiarenki internetowej biegać.
OdpowiedzUsuńI też zaczynam szkołę fotografii! Już się boję!