Miał nadać zdjęciom mniej/bardziej intensywny czerwonawy odcień, ale moje niestety nie wyszły i stąd ta okropnie czerwona barwa.
Update: Nie wiedziałam dokładnie co się stało, ale okazało się, że nie zdawałam sobie sprawy z ustawienia ISO w aparacie, ale z pomocą przyszliście Wy i wszystko się wyjaśniło.
W Metropolitan Museum of Art.
To też w the MET, cień ze szklanego dachu padający na ścianę i okno.
Chleb wypiekany przez restaurację Eat.
Jedna z ulic na Greenpoincie, na której spodobał mi się ciąg drzew, ale za bardzo go nie widać...
Williamsburg.
To zdjęcia wyszło moim zdaniem najlepiej. SoHo.
Poranek na Grand Central.
rzecz jest bardzo prosta. :)
OdpowiedzUsuńwszystko zależy od ustawienia ISO. im mniejsze np. 65 lub 100 tym "łagodniejsze" efekty, mniejsze nasycenie czerwieni. im wyższe ISO tym więcej czerni/bordo/czerwieni.
miłej zabawy w kolory! :)
anna ce.
anna ce.-> O tym, to i ja napisałam na początku posta, a w aparacie przecież nie mogę ustawić ISO...
OdpowiedzUsuńMega czerwone :/ Kupowałaś ich filmy inne? Chciałabym coś od nich wypróbować, ale nie wiem czy warto...
OdpowiedzUsuń'ustawić' czułość można chyba przy odpowiednim wywołaniu. Wywołujesz sama?
moim zdaniem te zdjęcia mają swój urok - i to mnóstwo uroku :)
OdpowiedzUsuńMoże film był przeterminowany? Co prawda nie bardzo znam się na fotografii, ale słyszałam, że takie rzeczy się zdarzają.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia, szczególnie te robione na powietrzu, wyglądają trochę jak krajobraz po apokalipsie ;) Ciekawy efekt, nie powiem...
napisałaś, że film można używać od iso50 do iso200 bo tak powiedział producent. chodzi o to że ty mialaś iso100 lub wyższe, wysokie wartości przysłony (f11,16,22) i krotkie czasy migawki 1/125 1/250 i dlatego wyszły takie ciemne.
OdpowiedzUsuńnie wierzę nie można zmienić iso. jaki to pentax?
tu masz link do zdjęcia jakie zrobiłem zenitem na ISO65, F2.0, czasu migawki nie pamiętam.
http://www.flickr.com/photos/a-cel_photo/5594817817/
adrian.
a jakim którym aparatem lomo robiłaś? bo faktycznie megaczerwone. ale to też ma swój urok :)
OdpowiedzUsuńUla, ISO możesz zmienić lekko podnosząc i przekręcając pierścień, którym ustawiasz prędkość migawki.
OdpowiedzUsuńhej ho !
OdpowiedzUsuńja też miałam problemy ze zdjęciami .. obecnie towarzyszy mi fisheye 2 , poprzednio katowałam action samplera . ale od momentu kiedy kupiłam zapas kliszy kodaka iso400 zdjęcia wychodzą mniej więcej 30/36 - tak jak powinny wyjść ; )
EM .
4 zdjęcie od końca najlepsze ;)
OdpowiedzUsuń5 od góry podoba mi sie najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńOriko
Dziękuję za pomoc, pomogliście mi rozwiązać sprawę, a u mnie wyszła luka w wiedzy na temat mojego aparatu.
OdpowiedzUsuńkat-> Nie robiłam lomo, tylko analogową lustrzanką.
EM.-> Z filmem normalnie nie mam problemu, ten nie był po prostu standardowy;).
ALE ZIARNO!
OdpowiedzUsuńMyślę, że zdjęcie z autem wyszło w tym świetle najlepiej. Jest takie bardziej graficzne, kompozycja prosta składająca się z kół i prostokątów... Uważam, że reszta jest zbyt chaotyczna. Dostałam takie same negatywy, ale jeszcze ich nie wypróbowałam, bo brak mi czasu na nie, ale jak go użyję to mogę dać Ci znać jaki efekt wyszedł, bo sama teraz jestem ciekawa:)
OdpowiedzUsuńZ redscale sprawa ma się tak:
OdpowiedzUsuńW dużym uproszczeniu każda klisza kolorowa składa się z 3 warstw. Każda warstwa odpowiedzialna jest za 1 kolor. Ta odpowiedzialna za czerwienie jest na samym dole, czyli jest położona bezpośrednio na błonę. Klisza redscale czy taka kupiona czy przerabiana samemu (tu instrukcja, polecam takie eksperymenty bo wychodzi to o wiele taniej http://fmphotocourses.blogspot.com/2007/07/how-to-make-redscale-film.html), to nic innego jak obrócenie kolejności naświetlania. Tzn. naświetla się kliszę od tej śliskiej strony czyli od błony. Dlatego też trzeba te zdjęcia prześwietlać bardziej niż w stosunku gdy robi się je tradycyjnie.
Może ta tabelka trochę Ci to rozjaśni: http://www.flickr.com/photos/fionao/3245679048/
Im bardziej prześwietlasz, tym bardziej światło dociera do kolejnej warstwy, tam akurat zmieniane było ISO, ale czy zmieniasz ISO czy przysłony i czasy, na jedno wychodzi.
Mam nadzieję że pomogłam i życzę udanych eksperymentów :)
wszystko wygląda jakby było w środku ciemni fotograficznej :)
OdpowiedzUsuńPani M.-> Dzięki za profesjonalne wytłumaczenie:).
OdpowiedzUsuń