25 lis 2011

Living room in a car.

Zanim dodam zdjęcia z 'wycieczki rowerowej', chciałam pokazać Wam niecodzienne londyńskie mieszkanie, znajdujące się tuż za rogiem domu mojego brata.

Widok z tarasu Andrzeja. Very British.
Ta daaa!
Ktoś potraktował samochód jako dobudówkę, chociaż przyglądając się temu miejscu nie mogłam ogarnąć o co w tym wszystkim chodzi. Bujany fotel na dachu wymiata!
To wyglądało na wejście... Pięknie zagracone, czułam się jak na ulicy Pokątnej. Miałam wrażenie, że lada chwila krat dosięgną jakieś włochate dłonie, albo wyjrzy zza nich pomarszczona staruszka z kwiecistym dzbankiem herbaty z nietoperza.
Bardzo mnie ciekawi kto tam mieszka i jak ta przyczepa wygląda w środku;).

30 komentarzy:

  1. Matko i ojcze , jak ja kocham twoje zdjęcia , naprawdę zmieniasz rzeczy zwyczajne w piękne i niecodzienne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietne te zdjecia, piekne kolory ah! Zachwyt!

    A dom ciekawy, nie powiem z pomyslem! ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć, zastanawiam się nad kupnem Canon EOS 1100D + 18 - 55 DC III mm
    co o nim sądzisz? tak jak pisałaś w zakładkach znasz się najbardziej na Canon'ach. więc dlatego pytam Ciebie. :)

    ~brązowooki

    OdpowiedzUsuń
  4. brązowooki-> Odpisałam właśnie pod poprzednim postem;).

    OdpowiedzUsuń
  5. Klimatycznie, klimatycznie i jeszcze raz klimatycznie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne fajne,, nie wspomnialas jeszcze o trwajacej w UK akcji movember ( stad wiecej wasow) kaska

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesamowitości! Ubóstwiam sposób, w jaki przedstawiasz codzienność na swych fotografiach. Potrafisz idealnie uchwycić niepowtarzalny moment. Cudeńka!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nawet nie wiesz jak się cieszę że zdjęcia są teraz takie duże ;).
    Niesamowite. I bardzo ładne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta przyczepa zbudowana jest z drzwi? przewrotne ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. co ja bym oddała, żeby mieć taki widok za oknem. I tak niecodzienny dom za rogiem... :D OKROPNIE MI SIĘ PODOBA!

    OdpowiedzUsuń
  11. Taaak. Jak zdjęcia z UK to brzydota staje się nagle "klimatyczna", a przecież takie widoki (bieda i stare budynki) w PL to prawie codzienność, ale u nas jakoś nikt się tym nie zachwyca.

    OdpowiedzUsuń

  12. kaska-> Nie wiem nic o tej akcji.

    Anonimowy z 22:44-> Yyy...jak nie widzisz różnicy między architekturą polską a brytyjską i uważasz, że bieda i stare budynki, to jedno i to samo, to już Twój problem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdecydowanie hit. Anonimowy od polskiej/brytyjskiej brzydoty- gdyby u nas ktoś postawił sobie furgonetkę w roli salonu, to tak samo bym się zachwycała:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oo uwielbiam ten styl komentowania "to twój problem":-). Otóż, bardzo podobne budynki można znaleźć na warszawskiej starej Pradze czy też Ochocie, zapraszam. Aaale to jest oczywiście UK, te są "ładniejsze". I owszem, te zdjęcia nie kojarzą mi się z bogactwem, a z biedą. Aczkolwiek, może się mylę?

    OdpowiedzUsuń
  15. drugie zdjęcie - bajka. tak sobie zawsze wyobrażam dachy opisane w baśniach andersena :)
    a co do mieszkalnego auta, w ogóle nie wiedziałam o co ci chodzi,musiałam drugi raz obejrzeć wszystkie zdjęcia, żeby w końcu się zorientować co i jak :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy z 00:23-> Zgadłaś, mylisz się;). W tych budynkach nie mieszkają biedni ludzie, a w Warszawie nie ma bardzo podobnych. Mogą być stare, klimatyczne, ale w zupełnie innym stylu architektonicznym, bo ten jest typowo angielski. I to już robi dużą rożnicę, bo jest to coś charakterystycznego dla tego kraju.
    Równie dobrze mogłabyś mieć pretensje do Polaka, który jedzie do Neapolu i zachwyca się obskurną, włoską kamienicą z wywieszonym praniem, a przecież na swoim osiedlu pranie rozwieszone na balkonach widzi na co dzień.
    No i wiesz, dla Ciebie może te budynki to brzydota, ale tak się składa, że brzydota potrafi być klimatyczna, a w czystym pięknie o to ciężej.

    OdpowiedzUsuń
  17. Magiczne miejsce! Kiedyś zastanawiałam się nad zamieszkaniem w przyczepie, albo na barce:) Szkoda tylko, że zdjęcia wpadają w żółty kolor.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Po pierwsze - super kolory, oddają charakter tego, co na zdjęciach.
    Po drugie - nie dość, że i tak tęsknię za Anglią i od zeszłego tygodnia ciągle jestem trochę "rozbita", to spotęgowałaś u mnie te uczucia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Pytanie do Ciebie, fotografia cyfrowa czy analogowa ;>

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowy z 12:15-> Na co dzień cyfrowa, od czasu do czasu analogowa.

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo praktyczne moim zdaniem- mozna gosci wywiesc w sina dal. Albo zmieniac widoki za oknem!

    OdpowiedzUsuń
  22. I love those photographs! You're great.

    OdpowiedzUsuń
  23. Hej Ula,
    Chciałabym się Ciebie zapytać czy można znaleźć gdzieś jakiś wywiad z Tobą lub dokładniejsze informacje bardzo by mi to pomogło ponieważ pisze referat na angielski o Tobie i Twoim blogu.
    pozdrawiam Marta ; )

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny blog, przepełniony trudno dostrzegalnym pieknem rzeczy prosty. Czytam z przyjemnością, i pozdrawiam. Moze i moje rysunki Ciebie zauroczą tak jak mnie Twoje zdjecia. Cieplo na pochmurne dni , dzieki

    OdpowiedzUsuń
  25. Marta-> Bardzo mi miło:). Trochę info znajdziesz w "O mnie" pod nagłówkiem, podaję też linki do kilku wywiadów z ostatnich dwóch lat: http://www.superja.pl/content/przygoda-%C5%BCycia,
    http://www.tanie-loty.com.pl/blogi/wpis/147-wszystkie-smaki-swiata.html,
    http://www.cdn.ug.edu.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=443:niania-w-nowym-jorku&catid=62:portrety-kobiety&Itemid=92

    OdpowiedzUsuń
  26. Cu-do-wne zdjęcia! Twój blog to takie moje małe okno na świat. ile razy tu jestem tyle razy żałuję, że "tracę" swój czas na naukę bo widzę ile pieknych zakątków na świecie gdzies tam czeka. no nic wracam do nauki, bo student medycyny nigdy nie śpi ;d ale pozdrawiam gorąco i czekam na następne relacje!
    magda

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo dziękuje ;) i powodzenia na studiach ^,^
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  28. chciałabym oglądnąć Twojego bloga od początku, jednak już od 3 dni próbuje znaleźć w archiwum pierwsza notkę ale jak daje np lipiec '09 to mam tylko 3 notki a jest ich 7 na innych blogach je po prostu "nowszy post"
    mam nadzieje ze jakoś zrozumiałaś to co napisałam;p
    oraz ze odp mi na to;)

    lila31@op.pl

    OdpowiedzUsuń