U mnie pora śniadaniowa, u Was jest już popołudnie, ale dodaję zdjęcia pysznych cynamonowych bułek polanych kremowym serkiem i truskawkowego jogurtu z targu farmerów. Takie targi można znaleźć w różnych częściach Manhattanu, zazwyczaj przedpołudniem, w poszczególne dni tygodnia. Są jednym z tych miejsc z produktami najlepszej jakości w niewielkiej cenie.
Przeciętne amerykańskie jogurty (nie mówię o tych z lokalnych farm) są jednymi z produktów, które tutaj smakują gorzej niż w Europie. Nawet produkty takiej firmy jak Danone, smakują inaczej, trochę sztucznie, ale za to w mleku nie widzę różnicy. Osobiście jadam tu tylko jeden rodzaj jogurtów greckich z dodatkiem owoców, a na resztę będę musiała poczekać wraz z powrotem do Europy.
robisz coraz lepsze zdjęcia jedzenia (: a bułki wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńCynamonowe bułki chodzą mi po głowie od czasu kiedy dodałaś posta z tym chlebem cynamonowym, a nie mogę ich upiec, bo mój piec coś się psuje i spala.. Uwielbiam te zdjęcia :) Smacznego śniadania!
OdpowiedzUsuńTe bułki wyglądają jak jakieś ciasto. :-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo mi się podobają.
Zielony Banan.
Ula, polecam jogurty Liberte Mediteranee, oczywiście nie te z 0% tłuszczu, tylko te normalne. Są dostępne w Whole Foods. Są przepyszne.
OdpowiedzUsuńhttp://liberteyogourt.com/mediterranee.html
Gosia-> Kojarze je ze sklepów, ale chyba są droższe, co? Zresztą jedzenie tego jednego rodzaju jogurtów nie jest dla mnie problemem.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńW PL chyba tylko Warszawa ma Biobazar, w innych miastach takich rzeczy trzeba dobrze szukać a szkoda... A ja właśnie zajadam się tartą w stylu Spanakopity, bo zapomniałam kupić pory :/ Następnym razem skorzystam z Twoich rekomendacji :)
Pozdrawiam
ann
Ula, mam takie pytanie, bo jestes juz drugi rok w Stanach..i jak to jest z kursami? Czy obowiazuje Cie kolejnych 6 kredytów?
OdpowiedzUsuńCzy kolejna rodzina płaci w takim przypadku?
Z góry dzieki za odpowiedz:)
czym amerykańskie przetwory mleczne różnią się od europejskich?
OdpowiedzUsuńDo tej pory najgorsze jogurty jadłam w Hiszpanii. Wszystkie zawierały bardzo dużo żelatyny i przed spożyciem trzeba było je dobrze wymieszać aby uzyskać jednolitą, płynną konsystencję
Katie !
OdpowiedzUsuńUla jesteś wredna ! Od godziny czytam stare notki na Twoim blogu mimo, że czytałam je juz kilka razy, a muszę się uczyć !
:)
Katie
ann-> Ale w Polsce są targi/rynki w każdym przeciętnej wielkości mieście i wiele ze sprzedawanych tam produktów jest organicznych! Co prawda nie są opakowane w ładną butelkę z fajną naklejką, a sprzedawczynią jest babcia z chustką na głowie, ale tym lepiej.
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony wiem, nie znajdziesz na takim rynku wypieków innych niż polskie, ale cała idea jest taka, żeby promować to, co lokalne, a cynamonowe bułki są w Stanach popularnym wiepiekiem.
Magda-> W drugim roku jest taka sama zasada, no chyba że ktoś przedłuża program o 6 miesięcy, wtedy obowiązują 3 kredyty.
Atrevete-> Smakują trochę sztucznie i są też słodsze.
Katie-> Niedobrze, niedobrze...;).
faktycznie, sama miałam okazję spróbować amerykańskich jogurtów i jedynie activia smakowała mi jako tako. mmmm, te cynamonowe bułeczki wyglądają przepysznie.
OdpowiedzUsuńSądzę, że to trudna sprawa zrobić ładne zdjęcia jedzeniu. A Tobie się udaje. :)
OdpowiedzUsuńAleż mi naorbiłaś ochoty! :)
oj, cynamon <3
OdpowiedzUsuńpodoba mi się balans kolorów na zdjęciach, bardzo śniadaniowy ;)
heh. jak byłam 10 lat temu w stanach,to prócz jogurtów obrzydliwe były słodycze...chyba,że ja miałam pecha, lub byłam przyzwyczajona do polskich. tj nie mówię że wszystkie,ale sporo. np. lody w plastikowych pudełkach były paskudne. nie wspomnę o tych lodach dla cukrzyków - których nie dało się przełknąć,a było ich pełno w sklepach
OdpowiedzUsuńE.-> Akurat tutejsze lody są znacznie lepsze od naszych, ale amerykańskie słodycze nie mają szans z europejskimi.
OdpowiedzUsuńTeż chcę taką bułkę ;)
OdpowiedzUsuńUla, wybierasz się może na tę wystawę?: http://www.anna-likes.net/2011/03/remembering-mcqueen.html
OdpowiedzUsuńW.
jak zwykle narobisz smaka tylko a potem pałętam się po domu szukając czegoś pysznego, zazwyczaj bezskutecznie ;P!
OdpowiedzUsuńMniammm :))
OdpowiedzUsuńChyba pójdę upiec sobie takie. Strasznego smaka mi zrobiłaś;p
OdpowiedzUsuńW.-> Dzięki za linka! Wystawa wchodzi 4 maja i jeśli do tego czasu będę mieć darmową wejściówkę to się wybiorę.
OdpowiedzUsuńzastanawiam się czy to magia Twoich zdjęć czy też to jedzenie rzeczywiście zawsze wygląda tak apetycznie, ale o ile nie lubię jeść na słodko, kiedy odwiedzam Ciebie mam wrażenie, że mogłabym zmienić upodobania ;)
OdpowiedzUsuńserio mleko smakuje Ci tak samo?? Ja nie moge znalezc zadnego dobrego. Jedynie raz udalo mi sie kupic jakies organiczne ktore smakowalo w miare dobrze. Ale to nadal nie to samo.
OdpowiedzUsuń