Nowy Jork wyległ wczoraj masowo na ulice, bo termometry pokazały 23'C. Restauracje wystawiły na zewnątrz stoliki, ludzie zrzucili zimowe ubrania, a ulice zrobiły się jeszcze głośniejsze. Musieliśmy się nacieszyć, bo dzisiaj jest już dwa razy chłodniej, a w ciągu tygodnia będzie jeszcze zimniej.
Przede mną wolna sobota i niedziela, nie mam konkretnych planów, ale mniej więcej wiem, co chciałabym zrobić. Zacznę chyba od Metropolitan Museum of Art i błądzenia po jego korytarzach ciesząc oczy sztuką;).
Poniżej kilka zdjęć zrobionych analogiem na Karaibach.
W Polsce również znowu zimno. Zimo, witaj.
OdpowiedzUsuńnatilezombie-> Tutaj zimy już nie będzie, ale na kolejne 20'C pewnie znów będzie trzeba poczekać z dwa tygodnie.
OdpowiedzUsuńW marcu jak w garncu. ;) A w poprzednim tygodniu było już tak ciepło... Teraz jak się u nas zrobiła znów zima, to za to na Wyspach ciepło. I tak na zmianę. ;)
OdpowiedzUsuńW Polsce wczoraj padał śnieg... o zgrozo.
OdpowiedzUsuńZdjęcia 3, 4, 5 są bardzo fajnie i łączą się wspólnym motywem. A te obrazy, czy plakaty były na sprzedaż czy tak sobie wisiały? Bo bardzo mi się podobają...
OdpowiedzUsuń23'C ?! To musiał być przecudowny dzień! Ja na taki dzień niestety muszę jeszcze poczekać, bo na Pomorzu jest raczej chłodno.. :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
hahaa nieee ja już z blogiem nic nie obiecuję ;) mam słomiany zapał do wszystkiego niestety, także to regularnego pisania ;)
OdpowiedzUsuńWitaj Ula
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu jestem stałą czytelniczką Twojego bloga. Jest naprawdę interesujący. Między innymi przez Twoje zdjęcia zafascynowałam się fotografią. Szczególnie podobają mi się zdjęcia, które wyglądają na stare, taki mały oldschool :) Zamierzam kupić sobie aparat, ale z racji tego iż jestem początkująca w tym zakresie, chciałam zapytać czy aparatem cyfrowym z wymiennym obiektywem, lub też zwykłą cyfrówką mogę osiągnąć taki efekt? Czy też lepiej kupić od razu lustrzanke i uczyć się od razu na niej?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam z Krakowa :)
Paulina.
Witaj!
OdpowiedzUsuńJestem zafascynowana Twoim blogiem. Jest on taki prawdziwy, to mnie w nim urzekło. Pozdrawiam z jeszcze chłodnej wielkopolski :))
http://littlemagicfashion.blogspot.com/
ale cudne zdjęcia! to nie nowość w sumie, ale ten 'popcorn' chyba na długo zapamiętam. uwielbiam zdjęcia chmur :).
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia! Wiesz, że przez Ciebie pokochałam fotografię i podróże?! Jesteś moją inspiracją! Powiedz mi czy zwykła cyfrówka+Photoscape lub PS da się uzyskać efekt analogu ?
OdpowiedzUsuńHej Ula, mam pytanie ile mniej wiecej potrzeba pieniedzy na taka podroz statkiem?
OdpowiedzUsuńPatrząc na początki robienia zdjęć przez Ciebie to muszę przyznać, że bardzo ewoluowałaś !
OdpowiedzUsuńJak to się stało? Czytałaś jakiś poradnik robienia zdjęć? Na co zwracasz szczególną uwagę przy robieniu zdjęć?
PS
Może zrobiłabyś ponowie posta z możliwością pytań do Ciebie?? Mam ich(nie tylko ja) mnóstwo !:D
Tutaj pogoda szaleje, ostatnio lalo przez 3 dni bez przerwy. LALO i bylo ponizej 10 st a dzis jest ok.20.To mowisz,ze do Brum sie dostalas?Super, miasto podobno slabe ale znam dwie baaadzo fajne osoby, ktore stamtad pochodza. I zapomnialam napisac,ze rozwalil mnie komentarz, w ktorym ktos stwierdzil,ze skoro nie dalas sobie rady na studiach w pl musisz studiowac zagramanica , bo tanm przciez taki niski poziom maja (patrz ivy league czy oxford/cam)....
OdpowiedzUsuńUlu byłbym bardzo wdzieczny gdybys zrobiła posta z zabudowaniami N.Y.C :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Jakub!
Paulina-> To zależy jak silne to jest zainteresowanie, jaki masz budżet. Jeżeli wiesz, że chciałabyś się rozwijać w tym kierunku, to możesz zainwestować w lustrzankę, te używane można już kupić nawet poniżej 1000zł. Pamiętaj, że prawie zawsze 'efekt' jest związany z obróbką zdjęcia, nie tylko z rodzajem aparatu.
OdpowiedzUsuńAnonimowy z 10:15-> Cieszę się;). Nie da się przy pomocy obróbki uzyskać takiego samego efektu, ale coś podobnego pewnie tak i raczej tylko przy użyciu photoshopa.
Anonimowy z 10:30-> Zależy od rodzaju rejsu, jego długości, skąd leciałabyś samolotem i wielu innych... Mój tygodniowy rejs kosztował 500$, co było niską ceną. Ponadto potrzebowałam dodatkowo ok 150-200$ na przejazdy taksówkami na wyspach itp.
Anonimowy z 10:53-> Dziękuję bardzo! Poprawiam się w 90% przez to, że bardzo lubię robić zdjęcia i robię je często, od 2,5lat przynajmniej raz w tygodniu. Z książki niewiele można się nauczyć, najważniejsza jest praktyka. Ponadto oglądam bardzo dużo zdjęć, stąd głównie czerpię inspiracje, oceniam i staram się poprawiać błędy.
To, na co zwracam uwagę zależy od sytuacji, ale na pewno przede wszystkim jest to światło i odpowiednie wykadrowanie.
Posta z pytaniami na razie nie chce mi się tworzyć, ale jak je masz, to możesz zadać tutaj czy w innym poście;).
Jakub-> Masz na myśli coś konkretnego (nowoczesne/ historyczne/ dzielnica) czy po prostu mix wszystkiego? Budynki NYC przewinęły się przez bardzo dużą ilość postów, ale będę mieć Twoją prośbę w głowie.
Witaj, chociaż już kiedyś wyraziłam mój entuzjazm związany z Twoja twórczością, ponownie nie mogę się oprzeć by napisać, jak to dobrze, że jesteś. Każdy niemal dzień zaczynam od wizyty na wirtualnym kawałku Twej codzienności... To prawda, że jesteś inspiracją, zarówno do podróży przez świat...jak i odkrywania najbliższych okolic, a raczej do poznawania życia po swojemu. Dziękuję, jestem przekonana, że to nie tylko w moim imieniu:)
OdpowiedzUsuńS.-> Najbardziej podoba mi się fragment "jak i odkrywania najbliższych okolic, a raczej do poznawania życia po swojemu", dzięki ;).
OdpowiedzUsuńŚledzę Twojego bloga od dłuższego czasu. Jestem pod wrażeniem. Też wybieram sie do NY za jakis czas. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńJaki blog możesz szczególnie polecić jako inspiracja do nauki fotografowania?
OdpowiedzUsuńWiem, że masz z boku tagi"insp.", ale ciekawi mnie Twój ulubiony.
Pozdrawiam
Ula, pewnie jesteś już zmęczona pytaniami o rejsy p Karaibach. Nie mogę znaleźć propozycji rejsów z Miami, które na trasie mają Kubę. Nie wiem, może źle szukam. Mogłabyś coś podpowiedzieć, podesłać jakieś linki? Gdzie kupowałaś bilety na swój rejs?
OdpowiedzUsuńZ góry dzięki za odp.,
Kasia
Anonimowy z 22:39-> Ciężko powiedzieć, który jest moim ulubionym pod względem fotografii... Lista, która znajduje się po prawej zawiera wiele blogów ze zdjęciami zrobionymi analogami, bo takie mnie ostatnio inspirują.
OdpowiedzUsuńOgólnie to oglądam ich dużo, bo w zależności od dnia, na każdym znajdę coś, co daje mi do myślenia.
Kasia-> Nie ma sprawy, akurat nie jest to temat, na który zadawano mi wiele pytań;).
Nie szukasz źle, po prostu nie ma takich rejsów. Są one organizowane przede wszystkim z myślą o Amerykanach, a mało kto wybiera się na Kubę, bo potrzebują wizy. Lotów ze Stanów na Kubę też jest niewiele.
Rejs rezerwowałam przez expedia.com.
Mam pytanie odnoście rozmiarów zdjęć. Jakiej szerokości i wysokości używasz?
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak napisałaś, chodzi mi i o te nowoczesne i historyczne, taki mix (np ESB, Chrysler Building, Brooklyn Bridge, itp.) ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam J!
piękne! lustrzanki są fajne, ale analogi mają to coś.
OdpowiedzUsuńCześć Ula!
OdpowiedzUsuńMam taką nietypową prośbę :D!
Założyłam własnie blog http://jarofcherryjam.blogspot.com/
i chciałabym poznać Twoją opinie czy blog może być, co byś w nim zmieniła? W końcu znasz się na tym najlepiej!
Pozdrawiam serdecznie!
hej Ula bylas w restauracji Anthony'ego Bourdain'a w NYC??:):):)
OdpowiedzUsuńZ.
Mam nadzieję, że dostałaś mojego maila, czekam na odpowiedź:)
OdpowiedzUsuńJustyna
Witaj Ulu,
OdpowiedzUsuńod długiego czasu czytam Twojego bloga, ale dopiero teraz zdecydowałam się pozostawić po sobie jakiś ślad. Uwielbiam Cię ! Dajesz mi naprawdę mnóstwo inspiracji i motywacji do życia :) Robisz wspaniałe zdjęcia. Ja również interesuję się fotografią analogową. Jak na razie posiadam tylko Zenita 12xp, ale wkrótce planuję poszerzyć moją kolekcję ;)
Mam do Ciebie ogromne pytanie, odnośnie Twoich wpisów o tanim podróżowaniu, kiedy pojawi się post na ten właśnie temat ?? Z niecierpliwością go oczekuję. Nie wiem, może przegapiłam podczas przeglądania archiwum :)
Pozdrawiam, Paulina.
Z.-> Masz na myśli tą w której pracował jako szef? Les Halles? Przejeżdżałam kilka razy tamtędy, ale nigdy w niej nie byłam. Jedzenie oceniane jest tak sobie, nie jest najtańsza, więc aż tak bardzo mi się nie spieszy, ale odwiedzę na pewno;).
OdpowiedzUsuńJustyna-> Odpiszę wieczorem:).
Paulina-> Nie stworzyłam takiego posta i ostatecznie nie planowałam go robić, ale jeśli taki trafi na bloga, to na pewno go nie pominiesz;).
Powodzenia z fotografią analogową!:)
Droga Ulu!
OdpowiedzUsuńUwielbiam twój styl fotografowania! Mam pytanie, czy zrobiłabyś kiedyś posta, na temat sprzętu jakiego używasz? Pamiętam jak kiedyś pokazywałaś szafkę na aparaty i obiektywy.
Pozdrawiam i życzę nieskończonej energii na prowadzenie bloga.
Dagmara
Dagmara-> Dzięki! Tak, zrobię, ale raczej za parę tygodni.
OdpowiedzUsuń