10 mar 2011

Spotted: Gossip Girl.

Korzystając, że w tym tygodniu kręcą w NYC nowe odcinki serialu "Gossip Girl", wybrałam się z rana sprawdzić, jak to wygląda na żywo. Miałam nadzieję, że trafię na kogoś z głównych bohaterów, ale na miejscu mogłam być zaledwie ponad godzinę, więc zdawałam sobie sprawę, że może nie wystarczyć mi czasu. Na szczęście się udało i dzień rozpoczął się ciekawiej niż zazwyczaj.
Wiosną postaram się też zrobić posta ze zdjęciami miejsc pokazywanych w serialu.


Harlem, 125 ulica, blisko rzeki Hudsona. Nigdy wcześniej nie byłam w tym miejscu.

Już z parku zauważyłam zaparkowane w oddali samochody ekipy filmowej.

Kręcił się przy nich paparazzo, co było dobrym znakiem i ktoś z głównych bohaterów musiał być w jednej z przyczep.

W tym budynku kręcono dziś serial. Zapewne był to jakiś bal, bo akorzy byli ubrani na wieczorowo.

Statyści, z różymi naklejkami z napisem "Gossip Girl Crew".


Po ok 45minutach na horyzoncie pojawił się aktor Penn Badgley, czyli serialowy Dan Humphrey!

Okazał się być bardzo w porządku. Obok mnie stała mała grupka nastolatek, a Dan na ich widok powiedział w miły sposób, że nie ma teraz czasu, ale jak będzie miał przerwę, to postara się do nich wyjść.

W rzeczywistości wydawał się jeszcze przystojniejszy....echhh...

Kilka minut później przeszła obok mnie Jessica Szohr, serialowa Vanessa.

Aktorka zatrzymała się przy grupce nastolatek i dała sobie zrobić zdjęcia z jedną z dziewczyn, ale facet z prawej zaczął ją pospieszać i po zdjęciu poszła na plan.
Widać było, że Dan i Vanessa byli jedynymi obecnymi głównymi postaciami z GG, bo po ich przejściu paparazzi momentalnie się zmyli.
Kręcono w każdym razie do godziny 16 i wieść niesie, że później na planie pojawili się też Serena, Chuck i Nate. Może innym razem uda mi się ich zobaczyć;).

58 komentarzy:

  1. zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no proszę, wchodzę sobie na Twojego bloga i jak pięknie rozpoczęłam dzięn ! ^^ Dan jest cudooowny!!! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ula..nie masz dla nas litości XD

    OdpowiedzUsuń
  4. super! tylko szkoda, że vanessa wraca/wróciła, bo za nią nie przepadam ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. ula, później pojawiła się reszta: http://justjared.buzznet.com/2011/03/09/penn-badgley-the-most-fun-i-had-in-awhile-was/

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudnie! rozkosznie umiliłaś mi poranek :))

    pozdrawiam
    meg

    OdpowiedzUsuń
  7. Ha, pewnie Vanessa zrobi Danowi scenę zazdrości o Blair, mówię wam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam ten serial. nie wspominając o tym, że szafa głównych bohaterek przerasta moje marzenia. ale zobaczyć to na żywo - bezcenne ;) swoją drogą nawet na Twoich zdjęciach wygląda na przystojniejszego. i zapomniałaś o kimś jeszcze... - Nate!

    OdpowiedzUsuń
  9. a gdzie ci paparazzi? tylko jednego widac

    OdpowiedzUsuń
  10. aaaa, dan! :) nie jestem nastolatką, ale mimo wszystko.. uśmiech się pojawił na mojej twarzy :]

    OdpowiedzUsuń
  11. wow, zazdroszczę jak nie wiem co! chociaż też bym wolała chucka (;

    OdpowiedzUsuń
  12. niby nic takiego, a serce zabiło mocniej:D super, szczęściara z Ciebie! czekamy na Chucka i Blair:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. @ Anonim z 10.29 - mi tez zabilo serce.. narastajace emocje i nagleee Dan. mniam mniam mnia.

    OdpowiedzUsuń
  14. aaaahahahhaa super! jestem strasznie podekscytowana po zobaczeniu tych zdjęć:D jak wczoraj zobaczyłam na fb twój wpis, to własnie obstawiałam, że zobaczyłaś Dana:D
    fajnie gdyby następnym razem była to Blair albo Chuck. Sereny nie lubimy! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. błagam Cię, wyszpieguj jeszcze raz plan zdjęciowy GG i daj tu miliony zdjęć Chucka, Blair i Dana z przewagą na tego pierwszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D

    Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  16. Hmm.. a można wiedzieć skąd takie wiadomości, że jest gdzieś coś nagrywane?;> iPhone?;>

    OdpowiedzUsuń
  17. Może głupio się przyznawać, ale ja po raz pierwszy słyszę o tym serialu i o tych aktorach;p Chyba coś ze mną nie tak?;p

    OdpowiedzUsuń
  18. Zazdroszczę;) I mam jeszcze takie, być może głupie pytanie- skąd wiedziałaś gdzie i o której godzinie się pojawić;)?

    OdpowiedzUsuń
  19. Super Ula!
    Mam nadzije ze uda Ci sie "upolowac" innych bohaterow!

    OdpowiedzUsuń
  20. wow! myślę, że dla każdego fana GG to by było niesamowite przezycie zobaczyć gwiazdę z jednego z najpopularniejszych seriali na świecie :D

    pozdrawiam
    Joanka

    OdpowiedzUsuń
  21. Gdy ostatnio pisałam o Upper West, to od razu pomyślałam o "Gossip Girl". I teraz o tym piszesz! Niesamowita jest dla mnie ta bliskość do miejsc, które można oglądać na ekranie, które pokazują w filmie/serialu. Idziesz potem ulicami i myślisz - o, tu coś się działo, tu chodzą do pracy/szkoły/kawiarni itp. Elektryzujące! :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Pod względem GG jestem zupełną ignorantką, ale kiedyś coś pisałaś o poście nt SATC... Masz go jeszcze w planach?? :D

    A.

    OdpowiedzUsuń
  23. aaaaaaaaaaaaaaa! zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. WOW :D ale super! Powodzenia w polowaniu na Blair i Chucka;))

    OdpowiedzUsuń
  25. jejciu, jak ja Ci zazdroszczę, następnym razem idę z Tobą haha :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak już ktoś napisał wyżej - nie masz dla nas serca ;) Zazdroszczę Jessici, gdyż za Pennem nie przepadam. Ale będę zazdrościła jeszcze bardziej jak złapiesz Blake i Eda ;)

    OdpowiedzUsuń

  27. mortish-> Dzięki za linka, wrzuca zaraz na bloga. Już zapomniałam o tej stronie, a kiedyś wchodziłam na nią bardzo często;)).
    Widać też, że później pojawiło się więcej fanów. No ale ja nie mam szans, żeby zobaczyć całą obsadę, bo musiałabym mieć cały dzień wolny.

    Anonimowy z 9:40-> A co za różnica? Nie o nich chodziło, tylko o aktorów. Była ich trójka.

    Anonimowy z 12:03 i 13:26-> Z iPhone'a i internetu.

    rocktechnika-> W GG akcja dzieje się na Upper East Side.

    A.-> Tak.

    OdpowiedzUsuń
  28. wchodze na bloga a tu taka niespodzianka!:D rewelacja! kurcze ale Ci zazdroszcze! wyszpiegować Dana:D

    OdpowiedzUsuń
  29. aaaaaaaaaaaaa Penn, ale Ci zazdroszczę że go widziałaś na żywo!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  30. AAAA!!
    umieram. oni są przeboscy!

    OdpowiedzUsuń
  31. Jej zazdroszczę, uwielbiam gossip girl a Ty widziałaś Dana na żywo, ach...:)

    OdpowiedzUsuń
  32. eeeh mam takie pytanie jakego używasz analoga i czy jesteś z niego zadowolona? + polecasz go?

    OdpowiedzUsuń
  33. wiktoriaalicja-> Mam Pentaxa k1000, jestem z niego zadowolona i polecam;).

    OdpowiedzUsuń
  34. OMG ale Ci zazdroszczeeeeeeeeeee!


    Olga

    OdpowiedzUsuń
  35. Pamietam, ze mialas wczesniej na blogu ciekawe portrety; moze to cie zainteresuje: http://www.klphotoawards.com/about.html :)

    J.

    OdpowiedzUsuń
  36. JAK JA CI ZAZDROSZCZĘ AWWWWWWW ! ;))

    OdpowiedzUsuń
  37. W życiu nie widziałam tego serialu, więc się nie jaram. :D xD

    P.

    OdpowiedzUsuń
  38. http://celebrity-gossip.net/blake-lively/blake-livelys-gossip-girl-workday-485443 Blake Lively też się pojawiła ;) jak Ci zazdroszczę, że masz szansę zobaczyć gwiazdy z bliska :)

    OdpowiedzUsuń
  39. haha, nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ula, mam nadzieję, że używasz e-maila, tego podanego na wp, z głównej strony bloga ? ? Proszę sprawdź pocztę, to bardzo pilne !!!
    Pozdrawiam,
    natvint@gmail.com
    lub
    nate.chmielewska@gmail.com
    lub po prostu N.C

    OdpowiedzUsuń
  41. jezuu Ty chyba nigdy nie przestaniesz mnie zaskakiwać :D
    naprawdę kiedyś powiem, tak tak , to ja mieszkałam z tą znaną Ulą F. przez pół roku w stolicy :D ha ha
    zakochałam się i ja ostatnio w tym serialu, teraz jest ponad miesieczna przerwa a tu taka niespodzianka :)
    dzięki Ula :)
    za wszystko :) sprawiasz , ze czlowiek naprawde zaczyna wierzyc, ze marzenia sie spełniają :)
    Fluk

    OdpowiedzUsuń
  42. Dan naprawdę dobrze wygląda na tych zdjęciach!:D

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie rozumiem zachwytu nad tym serialem! Ukrzyżujcie mnie, zabijcie, ukamienujcie... Wnerwia mnie jak nie wiem co.
    Dziękuję za uwagę. Idę kopać grób... ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Zazdroszcze NY, a gossip girl troche zeszlo na psy, ale i tak super przygoda !

    Zapraszam do siebie margaret-j

    OdpowiedzUsuń
  45. turronwhiskey-> Dziękuję, ale ja z moimi zdjęciami na konkurs? Oj nieee...nie ten poziom.

    N.C-> Dostałam oba maile, przeczytałam, odpiszę niedługo;).

    Fluk-> Whoaaaa! Jaki kochany Fluk! Dziękuję za tak ładny komentarz:) :***

    Sake-> Początkowe sezony bardziej mi się podobały, odkąd jestem w Stanach, to rzadko kiedy oglądam. Fanką nie jestem, ale lubię GG.

    OdpowiedzUsuń
  46. oj Ulcia, tak nie przezywaj tej Japonii. Straszne bo straszne, ale Bog po prostu robi wiosenne porzadki na swiecie.

    OdpowiedzUsuń
  47. Anonimowy z 17:24-> Przeżywam i będę, jak Ciebie to nie rusza, to nie nie przeżywaj, proste.

    OdpowiedzUsuń
  48. Ulcia agresywna sie robi, ojej.

    OdpowiedzUsuń
  49. Ulcia nie ma powodu być agresywna, ale nie chce jej czytać o wiosennych porządkach Boga.

    OdpowiedzUsuń
  50. Dan<3 jeszcze tylko Chucka brakowało:D
    :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja nie mogę! Aż rajstopy opadają z wrażenia :)))) Jestem ostatnio na odwyku od GG, ale po przeczytaniu tej notki zdecydowanie przerywam detox.

    Ach, New York, New York!

    Peace&sweets

    mon petit blog

    OdpowiedzUsuń
  52. Moja koleżanka strasznie by Ci zazdrościła, że widziałaś Jessicę. Uwielbia ją :)
    A Penn rzeczywiście wygląda na zdjeciach super przystojnie

    OdpowiedzUsuń