7 lis 2011

Lomo Philadelphia.

Jeszcze jeden paskudny dzień, może półtora i wreszcie trochę odetchnę.
Przez ostatnich sześć tygodni pobiłam chyba życiowy rekord w czasie spędzonym nad nauką, a biblioteka szkolna była moim drugim domem.
Te 10 dni wolnego, to już jedyne na co czekam.
W środę jadę do Londynu, w czwartek lecę do domu.
Zostawiam Was ze zdjęciami z Holgi, zrobionymi jeszcze w Filadelfii.

16 komentarzy:

  1. robią wrażenie, mają to coś w sobie, zreszta jak wiekszosc Twoich zdjec

    OdpowiedzUsuń
  2. dwa ostatnie najlepsze + dobry streetart <3

    OdpowiedzUsuń
  3. to zdjęcie ze starym samochodem jest bardzo fajne. używałaś jakiegoś filtru, czy po prostu dziwnym trafem ci takie wyszło? ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojeej , az tak ciezko na uczelni , dużo od Was wymagają czy tyle czasu na homeworki poswiecac musicie ??? Mozna liczyc na relacje fotograficzna z Londynu?proooszęę<3 POZDRO ! Angelika

    OdpowiedzUsuń
  5. czysta-> Zdjęcia były zrobione aparatem lomograficznym. W ich przypadku nigdy do końca nie wiadomo jaka będzie kolorystyka zdjęć, ale duży wpływ ma film, w powyższym przypadku chyba była to klisza ISO 400.

    Angelika-> Bardziej chodzi o to, że prace, które zadano nam na początku roku (a termin oddania to obecny tydzień) pochłonęły mnóstwo czasu.
    Nie mam zamiaru "zwiedzać" Londynu, więc pewnie dodam tylko kilka zdjęć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie martw się! Kiedyś studia się skończą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiem cos doskonale o zadawaniu prac na poczatku semestru a tlumaczeniu jak maja byc zrobione na dwa tygodnie przed oddaniem :). Na LCF nikt nie wie co sie dzieje ani co ma zrobic, bo kazdy wykladowca mowi nam zupelnie co innego, a za kazdym razem kiedy slysze slowo "research" robi mi sie niedobrze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dag'marre-> Akurat na to narzekać nie mogę, bo u nas zadania wyjaśnianie były od pierwszych do ostatnich zajęć. Nauczyciele są bardzo dobrze zorganizowani, ale też już zaczynam mieć alergię na kilka słów;).

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne, klimatyczne fotki! Udanego wypoczynku :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Naprawdę piękne zdjęcia. Wyglądają jak wyjęte z filmu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaką metodą dodajesz zdjęcia z kliszy na komputer?
    Kaja

    OdpowiedzUsuń
  12. Kaja-> Mam skaner do kliszy, więc wywołuję negatyw i skanuję go:).

    OdpowiedzUsuń
  13. Ile kosztuje wywołanie takiego negatywu?

    OdpowiedzUsuń