8 paź 2010

Hell's Kitchen Flea Market.

W jedna z poprzednich niedzieli zobaczylam przez okno kilka namiotow, grupke ludzi i pomyslalam, ze to jakis festyn. Idac pozniej ulica zatrzymalam sie tam i okazalo sie, ze dwie ulice ode mnie odbywa sie co tydzien pchli targ! Nazwa "Hell's Kitchen Flea Market" pochodzi od nazwy mojej dzielnicy, ktora jest czescia Midtown.

Ostatnia niedziele rozpoczelam z Julia od odwiedzenia wlasnie tego miejsca i nawet znalazlam rzeczy do  mojego pokoju po ktore postanowilam wrocic, kiedy sie juz przeprowadzimy;).

Image Hosted by ImageShack.us
Czcionki z prasy drukarskiej.
Image Hosted by ImageShack.us
Zaczelysmy sie nimi  bawic, Julia odbila swoje inicjaly a ja...
Image Hosted by ImageShack.us
...to:). Po chwili facet zaczal sie czepiac, ze mamy nie robic zdjec i wygonil nas stamtad;).
Image Hosted by ImageShack.us
Poszlysmy dalej.
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Lubie stare zdjecia, zwlaszcza amerykanskie. Poprzednim razem kupilam sobie jedno.
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Lubie takie kufry.

Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
To wlasnie rzecz po ktora chce wrocic jak juz sie przeprowadzimy. Te stare plakaty przyklejone do drewna bardzo mi sie podobaly.
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Julie dopadl Chinczyk zapraszajacy na masaz obok, ale ona skorzystala tylko z jego probnego pokazu;).
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
A to juz stoisko na ulicy, po tym jak opuscilysmy targ.
Image Hosted by ImageShack.us

27 komentarzy:

  1. za tą metalową torebkę mogłabym zabić!

    OdpowiedzUsuń
  2. czy to to samo hell's kitchen w którym toczyła się akcja filmu "Sleepers"?

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, tak wielkie szczęście masz!!!! Podobno to miejsce jest super, można wyszperać tam niezłe skarby!!!! A i wiele blogerek rozpisuje sie o tym targowisku!!!! torebka jest czystą masakrą!!!! POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  4. oo, jak ja marzę żeby się znaleźć na takim pchlim targu! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja chcę taki targ gdzieś obok siebie! :( Świetne pieczątki, też takie chce :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne zdjęcia:) Targ wygląda niesamowicie, takie miejsca mają swój charakter, chciałabym się kiedyś znaleźć w takim miejscu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. jaki cudowny pchli targ! marzenie znaleźć się na czymś takim.
    te plakaty na deskach rzeczywiście genialne, tak samo jak te wszystkie kufry, rower, krzesła, i tak dalej...
    cudowne zdjęcia. to już piszę z przyzwyczajenia.

    OdpowiedzUsuń
  8. mnie najbardziej podobają się te pieczątki!: )

    OdpowiedzUsuń
  9. metalowa torebka wymiata! na twoim miejscu kupiłabym ją i sprzedała na allegro hehe u nas bardzo trudno taką zdobyć a jak już to byłaby parę razy droższa.

    najbardziej podobaja mi się kufry... nie wiesz może za ile mniejwięcej mozna tam takie nabyć?

    OdpowiedzUsuń
  10. kupować zdjęcie obcych ludzi tylko dlatego,ze jest amerykańskie... smieszne troche. takie zdjęcia w polsce tez znajdziesz,a nie wydaje mi się, zebys je kupowała..

    OdpowiedzUsuń
  11. thrif-tee-> Nie ogladalam, wiec niestety nie pomoge;).

    Anonimowy z 19:27-> Nie wiem, ale na pewno nie sa tanie...Powiedzialabym, ze 100-200$, ale tak naprawde to nie mam pojecia.

    Anonimowy z 19:42-> Twoj komentarz w patriotycznym duchu rozlozyl mnie na lopatki i musze przyznac, ze dawno nie otrzymalam glupszego. Naprawde myslisz, ze kupuje zdjecia tylko dlatego, ze sa amerykanskie? Nie wpadlas na to, ze chodzi o to co jest NA zdjeciach? U nas rzadko kto sprzedaje stare zdjecia i nie widze czemu mialabym jakiegos nie kupic, jesli by mi sie spodobalo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przydałby mi się taki kufer. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham takie miejsca! ale na tych na których bylam wiem z doswiadczenia, ze albo "bierzesz" albo nie ma po co wracac. Mam nadzieje ze tam tak nie jest i znajdziesz upatrzone rzeczy.
    P.S. Kufre tez uwielbiam, ale w UK ich jak na lekarstwo na takich targach :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Te "literowe pieczątki" to czcionki z prasy drukarskiej. ;p

    OdpowiedzUsuń
  15. Maria-> literowe pieczątki...co ja w ogóle wypisuje? Ostatnio robię coraz wiecej błędów, po prostu swietnie... Dzięki ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Musze tu wniesc mala poprawke, Ulu. Tak sie sklada ze Hell's Kitchen to moja dzielnica ( no, kiedy jestem w NYC:)). To nie jest inna nazwa Midtown. Midtown Manhattan to szerszy termin. Hell's Kitchen lub Clinton to tylko czesc Midtown:

    Hell's Kitchen, also known as Clinton and Midtown West by real estate brokers, is a neighborhood of Manhattan in New York City between 34th Street and 57th Street, from 8th Avenue to the Hudson River.

    A ten pchli targ jest naprawde swietny,potwierdzam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ula, a może wiesz ile kosztowały te plakaty na drewnie? bardzo mi się spodobały ;)
    właśnie sobie pomyślałam, że może uda mi się coś takiego podobnego zrobić...muszę tylko skombinować jakieś drewnienko i plakat albo fotkę ...
    i jak wrócisz do Polski - będą na Ciebie czekać hehe :)))
    możesz jeszcze napisać ile Julia ma lat?
    pozdrawiam
    Justa
    super ta ostatnia fotka z Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dakota77-> Masz racje, powinnam była się wyrazić ścislej.

    Justa-> kosztowały 15$, a Julia ma 23lata.

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam targi staroci, wyprzedaże garażowe. Tyle niesamowitych rzeczy tam można znaleźć.
    * * *
    Bywam regularnie na Twoim blogu od bodajże pół roku. Rozwijasz się. Twoje zdjęcia są co raz lepsze.
    * * *
    Dwa pytania:
    -Dlaczego tajemnicą jest jakiego programu do "korekty" zdjęć używasz?
    -Przez co hostingujesz zdjęcia, bo jakoś nie jestem w stanie wyczaić.
    * * *
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Cześć Ula,

    co nowego u Tima? kiedy odwiedzi Cię w NY? jesteście w ogole jeszcze razem? :)

    Pozdr.
    Milena

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeanne Kiur-> 1. Bo nie zaczac trafiać wszędzie na zdjęcia podobnie przerobione do moich. Wtedy na pewno szybko by mi się to znudziło, a nie chce i tez nie mam innego programu do obróbki w zanadrzu.
    2. Używam imageshack.

    OdpowiedzUsuń
  22. Milena-> u Tima wszystko ok, powoli kończy szkole lotnicza. Nie jesteśmy razem już od jakiegoś czasu, ale pod koniec października wybiera się do Nowego Jorku, wiec powinien w krotce pojawić się na blogu;).

    OdpowiedzUsuń
  23. chętnie bym się na taki targ wybrała..

    OdpowiedzUsuń