Moje sposoby na Święta...
Nie będzie o corocznej rutynie, bo to już drugie Boże Narodzenie, które będę obchodzić z daleka od domu i bliskich.
W tym roku święta spędzę chyba po raz pierwszy zupełnie samotnie, bo moja host rodzina przez ponad tydzień będzie w domu nad jeziorem w Connecticut. Nie ma tam co robić, więc wolę zostać w Nowym Jorku.
Nie mam jeszcze pomysłu na kolację wigilijną, może przygotuję coś drobnego dla samej siebie, a może nic. Na Greenpoincie mogliby sprzedawać "talerze wigilijne dla samotnych emigrantów", na których byłoby wszystko, co na świątecznym stole- opłatek, kawałek karpia, kilka pierogów, kapusta z grochem itd. To by było dla mnie najlepsze rozwiązanie;).
Kampania obejmuje dwa wpisy, więc niedługo część druga i postaram się też pokazać jak do Bożego Narodzenia przygotowuje się Nowy Jork.
Choinka przy Rockefeller Center jest w weekendy tak oblegana, że zamknięto ruch na pobliskich ulicach, bo ludzie nie mieszczą na chodnikach. Spacerowanie 5tą aleją w godzinach szczytu to też koszmar.
Wspaniała świąteczna projekcja na budynku Saks Fifth Ave. Można ją obejrzeć tutaj.
Kartki, które wysyłam do rodziny/znajomych.
Wybrałam kartki, które ozdabia się samemu. Do zestawu dołączone są naklejki, którymi dekoruje się choinkę.
Sponsorem posta jest firma Knorr.
Moim marzeniem jest jedne święta w życiu spędzić w USA, w tej przytłaczającej atmosferze komercji, biało-czerownych lizaków, elfów, śnieżynek i nadmiaru :) Po prostu mam na to ogromnąąą ochotę! Dlatego serdecznie Ci zazdroszczę i już w sumie życzę wesoło spędzonego czasu ;) Może ktoś przygarnie Cię na Wigilię chociaż? A jeśli nie, to też będzie fajnie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEwelina
nie przeraża Cię wizja tak totalnie samotnych Świąt?
OdpowiedzUsuńCudowna ta projekcja! Na żywo musi wyglądać niesamowicie...
OdpowiedzUsuńKartki też super :)
Ewelina-> Mi też się zawsze marzyły święta w Nowym Jorku. Może ktoś mnie przygarnie na Wigilię, ale na razie nie mam żadnych zaproszeń;).
OdpowiedzUsuńKarolina-> Jasne, że wolałabym być z rodziną, ale mimo wszystko nie ogarnia mnie przerażenie;).
Smutne to troche ze musisz sama spedzic wigilie, ale moim zdaniem sa tego plusy poniewaz nie czesto sie zarza zeby spedzic samemu swieta w nowym yorku.
OdpowiedzUsuńWspominalas ze jak bys chciala leciec na kilka dni do polski to bys miala problemy z powrotem przez wize. Dlaczego?
a dlaczego host rodzina nie zaprosiła Cię na święta?
OdpowiedzUsuńPS czytam Twojego bloga regularnie - rewelacyjny :) Pozdrawiam z Warszawy! Ola
alexs-> W skrócie to w drugim roku programu wiza jest ograniczona. Nie mogę za bardzo odwiedzać żadnych krajów poza Kanadą, Meksykiem i Karaibami. Nie mogę też lecieć do Polski. Jak się jest w Stanach rok, to w ostatnich dwóc miesiącach też odradza się podróżowanie poza USA, bo temin ważności wizy jest bliski końca.
OdpowiedzUsuńOla-> Dzięki:). Zaprosili, ale napisałam, że host rodzina spędza święta w Connecticut, a ja chcę zostać w Nowym Jorku:)
Smutny wpis
OdpowiedzUsuńpuk .puk
OdpowiedzUsuńtak jak obiecałam czytam regularnie zapiski panienki Uli : )
zawsze gdy klikam z ulubionych link do Twojego bloga , pojawia się uśmiech , kilka pomysłów co dziś mogę tu zobaczyć i przez wcześniejsze (bo ostatnio słabo z tym) zdjęcia i opisy tych wszystkich nowojorkich smakołyków wariują mi kubki smakowe ; )
już dziś życzę spokojnych świąt i aż chce się powiedzieć Ula prawie jak Kevin sam w NY :)
pozdrawiam , EM .
a mnie ciekawi czy u Amerykanów też jest jakiś film bądź program tv, który powtarza się co święta, tak jak w PL 'Kevin..'? Coś co na tyle weszło w tradycje świąt, że każdy ogląda.
OdpowiedzUsuń;)
pozdrawiam serdecznie, M.
Te kartki są prześwietne!
OdpowiedzUsuńMożesz mi wysłać jedną. Nie obrażę się. :)
A juz myslalam, ze bede jedyna samotna au pair, ktora te swieta spedzi samotnie. Moja rodzina jedzie na Floryde, a ja zostaje sama w malym apartamencie w samym centrum Bostonu.
OdpowiedzUsuńMoj sposob na swieta?
Zrobienie kilku tradycyjnych potraw i skonsumowanie ich ze smakiem. :)
Pierogi juz zrobilam, reszta tuz przed swietami.
Jesli nie masz pomyslu, to przyjezdzaj do Bostonu, badz poszukaj kogos wsrod couchsurferow. Nie wiem jak w NY, ale spolecznosc CS w Bostonie jest genialna! Spedzilam z nimi Thanksgiving, moze na Boze Narodzenie rowniez sie skusze. :)
Mimo wszystko wierze, ze znajdziesz ciekawy sposob na spedzenie tych swiat.
Pozdrawiam!
PS podoba mi sie wzmianka o sponsorze :p
EM-> Dzięki!:)
OdpowiedzUsuńM.-> Ciężko mi powiedzieć, bo to dopiero moje drugie święta w Stanach, choć z pewnością Kevin i kojarzę jeszcze jeden film, którego tytułu teraz nie pamiętam, ale u nas też go często puszczają na święta;).
Ina-> Dzięki za zaproszenie, ale do Bostonu wybiorę się dopiero wiosną, kiedy będzie już cieplej. Wigilia z couchsurferami też wchodzi w grę, ale może po prostu będę wolała być sama, jeszcze nie wiem....
oj, chciałabym takie kartki! już widzę, jak Jagna - szalona maniaczka naklejek - ozdabia te choinki! ale by była zabawa. Ciekawe czy u nas coś takiego można dostać.
OdpowiedzUsuńTak wiem, przecie mogę sama powycinać i niech nakleja, ale do tego nie można mieć takiego słomianego zapału jak ja :)
na jakie studia się wybierasz? bo chyba po to potrzebny Ci toefl, fotografia czy coś innego?
OdpowiedzUsuńjaki jest koszt semestru ? ola
świetne te kartki! szkoda, że u nas w PL nigdzie takich zdobyć nie można... czekam na świątecznie przystrojony NY ;)
OdpowiedzUsuńJa dowiedziałam się o akcji "Nakarm Psa z Szerlokiem na zimę" z Twojego bloga i codziennie tam zaglądam!:)
OdpowiedzUsuńKartki są wspaniałe, ciekawe czy w PL można takie dostać, ale pewnie nie.
Magicznie wygląda ten świąteczny projekt na budynku:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie świątecznie wpisy:) Aż nie mogę się doczekać świąt...
OdpowiedzUsuńChyba nie warto spędzić tego dnia samotnie?
Twoje Kartki są kapitalne.
Pozdrawiam
La.
ola-> Przepraszam, ale nie napiszę nic dopóki temat nie stanie się realny.
OdpowiedzUsuńJej ..uwielbiam twojego bloga.Jest taką super odskocznią od codziennego życia.Jak parę osób wyżej także czytam go regularnie..praktycznie codziennie sprawdzam czy coś wrzuciłaś. Podzielam twoje zainteresowania i może dlatego tak mi się podoba. : );* Udanych Świąt. Ania
OdpowiedzUsuńUla czy możesz polecić jakiś dobry program do obróbki zdjęć? ;)
OdpowiedzUsuńM.
Ula co twój brat robi w Maroko?
OdpowiedzUsuńl.
ja Ci się w sumie nie dziwie. Też wolałabym spędzić święta samotnie w Nowym Jorku niż w otoczeniu host rodziny w, jak sama napisałaś, nudym Connecticut.
OdpowiedzUsuńOglądając zdjęcia nie jestem pewna czy nie byłby to nawet lepszy pomysł niż coroczne święta z rodziną. Wiem, wiem, jestem okropna. Ale święta z rodziną spędza się co roku, a że rodzinę mam małą to Wigilia ogranicza się zwykle do uroczystego posiłku w towarzystwie zaledwie kilu osób. Późnym wieczorem wypad ze znajomymi na pasterke, jednak rzadko trafiamy do kościoła. Najbardziej ckliwym momencie podczas całych Świąt Bożeg Narodzenia wydaje się być wspólne oglądanie Kevina, kiedy to wyobrażam sobie że to ja, zamiast Kevina, samotnie przechadzam się po zatłoczonych ulicach Miasta, a myśl samotnie zjedzonego, pysznego posiłku, a następnie dłuugiego spaceru po Wielkim Jabłku przywołuje mi bardziej uśmiech na twarzy niż budzi smutek. Życzę Ci więc udanej Wigilii, chociaż na życzenia świąteczne na pewno będzie jeszcxze czas :)
M.-> Osobiście lubię Photoscape, ale odkąd mam Macbooka, to nie mogę już go używać...
OdpowiedzUsuńl.-> Poleciał z dziewczyna chyba na tydzień. Pewnie po raz przemierza kraj wzdluż czy szerz, robi zdjęcia, je dobre rzeczy i spędza ciekawie czas;).
Anonimowy z 23:22-> Zgadzam się;). Pozdrowienia!
Łał, te kartki NIE są kiczowate! Dlaczego w Polsce nie można takich kupić.... :(
OdpowiedzUsuńKiedy post o iphonie ?
OdpowiedzUsuńAnonimowy z 00:32-> Postaram się zrobić dzisiaj, żeby był gotowy na jutro.
OdpowiedzUsuńpretty pictures!
OdpowiedzUsuńfeel free to Follow Me xoxo
twitter: @FASHION_ICE