1 mar 2011

B&W.

1 marca brzmi znacznie lepiej niż 1 lutego.
Marzec brzmi wiosennie, za to początek lutego wydaje się być środkiem zimy. Miesiąc temu byłam na statku na Karaibach? Wydaje mi się, jakby minęło pół roku, a tu za kilka dni minie 6 miesięcy odkąd mieszkam w Nowym Jorku i zastanawiam się, gdzie podział się ten czas?
Nowy Jork okazał się być zimą mniej więcej tak atrakcyjny jak Warszawa.
Jeśli będziecie planować swoją pierwszą podróż do NYC, to nie wybierajcie tej pory roku, szkoda psuć sobie wrażeń, nawet jeśli ma to być okres świąteczny- moim zdaniem nie warto. Od grudnia zaszyłam się w domu i poza dwoma fajnymi wyjazdami mniej więcej tak wspominam ostatnie miesiące. Średnio mi wychodzi funkcjonowanie z uśmiechem na twarzy o tej porze roku
Dół określmy snem zimowym, a potrzebę zmiany- wiosną. Zobaczymy, czy kiedy się ociepli, rzeczywiście się obudzę.

IMG_0365.JPG
Wybrałam się w sobotę bez większego celu do SoHo, a później na chwilę na Union Square.
Poświęciłam też po 15-20 minut na zdjęcia w tych miejscach, próbując wyłapać cokolwiek, co nadawałoby się do sfotografowania. Nie czułam się zbyt natchniona do robienia zdjęć, głównie chodziło mi o wypróbowaniu obiektywu (Canon 85mm f/1.8).
IMG_0367.JPG
IMG_0368.JPG
IMG_0376.JPG
IMG_0383.JPG
Ten obiektyw nie jest zbyt łatwy do fotografowania, możliwe, że za jakiś czas zamienię go na 30mm.IMG_0382.JPG
IMG_0385.JPG
Z Bleecker St przejechałam metrem dwa przystanku do Union Square.
IMG_0386.JPG
IMG_0390.JPG
Pogoda była całkiem niezła, więc ludzi w parku było dość sporo.
IMG_0405.JPG

IMG_0395.JPG
IMG_0399.JPG

IMG_0397.JPG

IMG_0400.JPG
Proces plucia.
IMG_0404.JPG
IMG_0396.JPG
IMG_0410.JPG
IMG_0412.JPG
IMG_0421.JPG
IMG_0426.JPG
IMG_0428.JPG
IMG_0433.JPG
IMG_0440.JPG

50 komentarzy:

  1. są piękne, ale i bardzo smutne..nawet nie wiem dlaczego, ale tak je odbieram

    OdpowiedzUsuń
  2. przejrzałam zdjęcia i jedyna myśl to.. że tęsknię za NY.

    Zgadzam się, że NY zimą nie daje takich atrakcji jak w innych porach roku.. nie byłam tam nigdy wiosną, muszę to nadrobić! :)

    To też będzie Twoja pierwsza wiosna na Manhattanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo magiczny reportaż, uwielbiam czarno - białe zdjęcia miast, bo oddają ich charakter, a co dopiero NY :)

    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. przeglądnęłam dużo twojego bloga!:)) najlepszy i najciekawszy jaki ostatnio przeglądałam!!:)) pozdr

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcia piękne :) Powiedz jakich obiektywów używasz na co dzień?

    OdpowiedzUsuń
  6. hej:) mam pare pytan:)

    a więc:
    1. Z jaką firmą wyjechałaś do stanów jako au pair?
    2. Może wiesz czy osoby dopiero co skończyly 18 lat mogą jechac?
    3. Trzeba miec skonczoną szkołę średnią?
    4. Jak ci tam jest, tęsknisz bardzo?
    5. To nie pytanie tylko twierdzenie, uwielbiam Cię;)


    iZka

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmm, ja wlasnie najbardziej lubie miasta jesienia/zima. Nie wiemn czemu, ale wydaja mi sie takie bardziej..autentyczne. Zwlaszcza moj Krakow. Moze przez to,ze jest mniej turystow? Powiedz mi Orszulo, do kiedy jestes w NY? Co bym tak zapalnowala przyjazd zebysmy mogly sie zobaczyc. No bo w uk to juz latwiej bedzie.

    OdpowiedzUsuń
  8. najlepsze zdjecia na tym blogu

    OdpowiedzUsuń
  9. te zdjęcia są przeboskie, uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. zdjęcia fajne, jakie studia wybrałaś w NY ?
    zostaniesz u tatusiów? ola

    OdpowiedzUsuń
  11. Oglądam każde zdjęcie w każdej notce z uwagą. Uwielbiam Twojego bloga. :)

    Nie piszę często komentarzy, ale doszłam do wniosku, że każdy lubi komentarze, więc postanowiłam dziś po sobie jakiś zostawić. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne zdjęcia, czarno białe zdjęcia mają swój niepowtarzalny klimat ;)
    pozdrawiam,
    B.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakich czasów najczęsciej uzywa sie w języku angileskim ?

    OdpowiedzUsuń
  14. pozwole sobie odpowiedziec bo az mi szkoa Ulki

    IZKA - poszukaj na stronie, masz linka do pytan (FAQ).

    + Ulu zastanawialam sie nad zdaniem "NYC jest tak samo atrakcyjny jak Warszawa". Osobiscie Wawy nie znosze i nie ma w niej dla mnie chyba nic waznego, poza lotniskiem :D dlatego w mojej glowie to zdanie ma troche negatywny oddzwiek, takie bylo zalozenie?

    OdpowiedzUsuń
  15. a nie, informacje o Au Pair sa pod linkiem AU PAIR INFO. pomyslalam ze sprostuje, bo Izka moglaby nie znalezc. W koncu ciezko jest otworzyc oczy.

    OdpowiedzUsuń
  16. własnie, ze szukalam tego linku ale cos nie tak jest bo za nic nie moge jej znalezc, a wy w sumie nie musicie byc tacy wredni bo nie was pytalam


    iZka

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten post sprawił, że ponownie zajrzałam na stronę Cultural Care i zaczęłam rozkminiać, jak by to zrobić, żeby jak najszybciej wyrobić prawko i starać się o wyjazd.

    nat

    OdpowiedzUsuń
  18. genialne są.

    OdpowiedzUsuń
  19. wow,to chyba Twoje najpiekniejsze zdjecia:) Widac ze wymagały troche pracy

    OdpowiedzUsuń
  20. iZka-> 1. Cultual Care, 2. Tak, trzeba mieć 18lat, 3. Trzeba ukończyć szkołę średnią, 4. Dobrze mi jest, nie tęsknię ogólnie, 5. Dziękuję:D

    gosia-> Nowy Jork jesienią jest przepiękny, zima to już inna historia, no i tutaj turyści są cały rok;)). Zostaję tu do września, ale jeżeli zostanę tu na przyszły rok, to może puszczą mnie na dłuższe wakacje do PL? Tak czy inaczej do sierpnia będę na pewno.

    ola-> Fotografię i chyba ze dwa inne kierunki w razie czego. Jeśli tu zostanę, to tak, z host rodziną.

    Anonimowy z 11:41-> Pytanie nie do mnie, ale zdaje się, że present simple i past simple;).

    kaj-> A ja Warszawę lubię, ale zimą jest dla mnie tak samo nieznośna jak Nowy Jork, Sztokholm, Berlin czy wszystkie inne stolicy, w których zimą są niskie temperatury;).

    Lui-> W jakim sensie pracy? Bo ja bym powiedziała, że niczego nie wymagały, tylko dobrego rozejrzenia się po otoczeniu

    OdpowiedzUsuń
  21. pierwsze, ostatnie, "czarne" róże i I <3 NY są naprawdę udane !
    Śledzę Twoje blogowe poczynania odkąd trafiłam na Twój zestaw w niebieskim płaszczyku i żółtych rajstopach (do dziś zresztą uważam że to jedno z najoptymistyczniejszych zestawień jakie widziałam). Gdy przestałaś być szafiarką a stałaś się bardziej podróżnikiem, fotografem i miłośnikiem jedzenia blog trafił do ulubionych. Teraz jest właściwie pierwszą stroną na jaką zaglądam po włączeniu kompa i zawsze bardzo się cieszę widząc że pojawiła się jakaś nowa notka.
    Pozdrawiam
    D.
    PS.od dziś zamiast psioczyć na zimę w mieście będę sobie powtarzać że o tej porze roku moje miasto jest tak atrakcyjne jak NY ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. W jakim wieku zaczełaś myśleć o tym zeby wyjechac do stanów . Na jakim poziomie był twój angielski jak kończyłaś gimnazjum ? Ps. Świetne Zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  23. New York ;)) Zazdroszcze ;pp Piękne zdj ;))

    OdpowiedzUsuń
  24. zdecydowanie drugie zdjęcie jest najlepsze! a i jeszcze ostatnie mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Czytuję Twój blog od jakiegoś roku i muszę przyznać, że ten fotoreportaż ma w sobie najwięcej magii ze wszystkich, jakie tu widziałam. Niesamowity klimat.

    OdpowiedzUsuń

  26. Wygląda na to, że powinnam robić więcej zdjęć B&W, skoro takie od niechcenia naprawde Wam się spodobały;).

    D.-> Haha, zabawne, że jeszcze pamiętasz tamten outfit:)). Dziękuję:*

    Anonimowy z 16:19-> Dzięki! Jak kończyłam gimnazjum, to mój angielski był na niskim poziomie. W szkole na dobrą sprawę miałam go dopiero od liceum, a wcześniej brałam tylko prywatne lekcje i miałam też ten język w szkole od 1-3klasy podstawówki. Niemiecki był moim pierwszym językiem obcym.
    Pomysł na wyjazd jako au pair przyszedł mi do głowy, jak już się spodziewałam, że wylecę ze studiów, miałam 21 lat.

    OdpowiedzUsuń
  27. Chodzi o to ze ujełas na tych zdjeciach emocje,uczucia,historie.Wygladaja tak jakbys siedziała godzinami w ukryciu,czajac sie z aparatem i czekajac na własciwa chwile;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ogromnie się cieszę, że dostałaś się na uczelnie w UK:)Gratulacje:)

    OdpowiedzUsuń
  29. proces plucia świetny :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Ula, te zdjęcia są rewelacyjne! Coś innego, ale od razu można poznać, że takie "Twoje" :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Genialne zdjęcia, niby takie zwyczajne, ale od niektorych nie sposób oderwać wzroku. Zdecydowanie chętnie zobaczę więcej zdjęć b&w w twoim wykonaniu :) A co do nowego obiektywu to moze po prostu musisz się przywyczaić?

    OdpowiedzUsuń
  32. bardziej podoba Ci się akcent brytyjski czy amerykański?

    zdjęcia są świetne! :)

    mooon.

    OdpowiedzUsuń
  33. a czemu wylecialas ze studiow?

    OdpowiedzUsuń
  34. Lovely Rita-> Po prostu nie jest zbyt praktyczny. Do portretów nadaje się świetnie, ale nie wiem ile będę mieć okazji do robienia portretów.

    moon-> Raczej amerykański.

    OdpowiedzUsuń
  35. Anonimowy z 20:37-> Bo nie zaliczyłam przedmiotu i nie zostałam dopuszczona do egzaminu.

    OdpowiedzUsuń
  36. to ja sie wylamie, bo wydaje mi sie, ze wiekszosc tych zdjec jednak bardziej obronilaby sie w kolorze....brakuje mi tu bardziej ekstremalnych kontrastow...Drugie jest swietne i to z cieniem nad panem z gitara :)
    hm, marzy mi sie NY (i okolice) jesienia...

    OdpowiedzUsuń
  37. a tak przy okazji - podrzucam link ze sporą ilością fajnych zdjęć usa b&w :)

    http://acidcow.com/pics/17761-usa-86-pics.html

    ania

    OdpowiedzUsuń
  38. zazdroszcze nowojorskich fotek!!! ;D baw sie tam dobrze i korzystaj ile mozesz !!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. ja też pamiętam ten outfit :)
    ania

    OdpowiedzUsuń
  40. Świetne zdjęcia. ;) Odnosząc się ogółem do bloga - uwielbiam go! :D Zaczęłam czytać mniej więcej w takim samym czasie The Adamant Wanderer:), Alice Point, Charlize-Mystery i kilka innych blogów tych więcej znanych i tych mniej, ale to właśnie na każdy twój wpis czekam z niecierpliwością. ;) Ja cię po prostu uwielbiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  41. Anonimowy z 17:!2-> Cieszę się baaardzo i pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  42. ania z 10::17-> Dzięki za linka ze zdjęciami. Fajnie spojrzeć na te zdjęcia, rozpoznać niektóre miejsca i porównać jak się zmieniły:).

    OdpowiedzUsuń
  43. Raz kozie smierc....

    Bardzo podobaja sie 2 zdjecia- drugie- swietny obiekt, dobra komozycja, tlo ktore "nie przeszkadza". Oraz chlopak z gitara (bylby dla mnie para)- pewnie z podobnych powodow+ emocje.

    2 zdjecia, ktorych nie rozumiem:
    2 osoby w czapkach i osoby (chyba na przejsciu) dziewczyna w kurtce + kawalek goscia w okularach.
    Mysle ze powinnas sie zastanowic co ma byc obiektem Twojego zdjecia- czy jest to dziewczyna czy tez chlopak. Chlopaka ucielas, interesujacej kurtki dziewczyny nie pokazalas wystarczajaco.

    Czapki-zakladam, ze chcialas pokazac 2 osoby w bardzo podobnych czapkach- symetrie. I moze to by wyszlo, gdyby zdjecie bylo ostre. Ja wiem ze zdjecia typu street photography sa ciezkie/wszystko tak szybko sie dzieje.
    Ale w wypadku, kiedy idziesz za kims, mozesz sobie pozwolic na wiecej czasu, aby nastawic ostrosc. Choc nie jestem do konca przekonana czy nawet ostre to zdjecie byloby moim faworytem.


    Mysle ze fenomenem jest fakt ze Ty sie nie boisz!
    Co napewno jest niesamowita zaleta. Bo najgorzej walczyc z wlasna psychologia. A dobre kadry to w porownaniu z tym to maly pikus!

    OdpowiedzUsuń
  44. Dzięki Marta, zawsze kiedy tylko masz ochotę możesz zostawiać takie komentarze. Im więcej, tym lepiej;).
    Parę zdjęć wrzuciłam ot tak, zdjęcia, które nie miały większego sensu. Dobrze je wytypowałaś, bo parę fotografowałam bez żadnego pomysłu.
    Czapom zrobiłam zdjęcie, właśnie dlatego, że były takie same, ale to już jak szłam do metra, w trakcie przechodzenia przez ulice. Z ostrością nie wyszło, a ludzi było za dużo, żeby to poprawić.
    Z tym brakiem strachu to nie ma czego podziwiać, czuję, że jest wręcz odwrotnie i powinnam mniej się bać;).

    OdpowiedzUsuń
  45. Jesli w Stanach obowiazuja te same przepisy co w Kanadzie (mozesz robic zdjecia ludziom bez pozwolenia, tylko w wypadku kiedy bedziesz uzywac zdjecie w celach komercyjnych musisz miec model release) to nie masz sie czego bac. Nikt nie moze Cie zmusic do oddania aparatu, wykasowania zdjecia etc.
    Ale rozumiem- nigdy nie wiadomo jak ludzie zareaguja- mysle ze wlasnie to jest najbardziej paralizujace w fotografii ulicznej.

    OdpowiedzUsuń
  46. Ulu!
    Świetne są te zdjęcia, bardzo mi się podobają :)
    Czy robiąc je używałaś jakiegoś filtra, żeby bardziej zaznaczyć kontrast między czernią i bielą? (bo "kolory" są bardzo wyraźne", a nie, jak często bywa jeden ton szarości przeważa)
    Czy może jest to zasługą obiektywu?

    Jak możesz odpisz i jeśli używałaś filtra, to mogłabyś napisać jakiego?
    Pozdrawiam, m.

    OdpowiedzUsuń
  47. Marta-> Tak, myślę, że tutaj panują takie same zasady.

    m.-> Nie używałam niczego, ale ciężko powiedzieć, czy to akurat zasługa obiektywu.

    OdpowiedzUsuń
  48. kurcze, fantastyczne zdjęcia, a Ty narzekasz...

    OdpowiedzUsuń