![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSOeFEYJ-bozJIr7cSm2Z0iKIZuZGRYH7oEECJFPLPKTGG5_FLlkhY71XZY8oKWYMAXn_xS2SmuoBXDxqHjXHkCBvgaiNMNDBCuhPowS6aqCGlX1ZBTRvOmKs3vd_HJqIpYU9Sznl1B6n0/s1600/tokio+solamachi.jpg)
Pierwsza wizyta w japońskim centrum handlowym i pierwszy zachwyt ubraniami, bo tylko kilka marek znałam z Europy czy Stanów, większość była japońska, a co za tym idzie trochę inne trendy i powiew świeżości w porównaniu do tego, co nosi się w zachodnim świecie. Ceny w większości przebijały nasze możliwości, ale można było znaleźć ubrania w dobrych cenach, z czego jak najbardziej skorzystały Bzu i moja mama.
Przed niektórymi barami stoją automaty, w których zamawia się danie, płaci, a później paragon wręcza kucharzowi. Nie ma w nich opcji wyboru języka angielskiego, ale po obrazkach widać co się zamawia, a automaty są proste w obsłudze.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqeUVg8-xAYWsg3YfuhBVbQls07Eae3r7vG_GMu21xhOQFI_1taxW9-K1gOB21nMLApyhKs7hZd19VpsaxVT7hAKr-PhS0hhKTw9Xo-ekeBZV2Nv7VL-oZpwSDjpe7ECS0B8AWllDPvBFU/s1600/beef+with+kimchi+over+rice.jpg)
Grillowana wolowina z kimchi na ryżu, sałatka i miseczka miso.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKO7PerDbibEbqE5syIpTeJdhQsoyT3VMSw3jz7xx8XhTr7azs-ibDK7oM4y_rpbtebyZrraBXu24udsrlDy6x9s2kHIZ3CWr5gxM-K9nJyoSZMGWce28jmoA8hfbDMjPiddMAqlFJGn0W/s1600/japanese+curry.jpg)
Dla mojej mamy wybrałam japońskie curry.
Okolice naszego hostelu.
Shibuya to jedna z bardziej popularnych dzielnic Tokyo.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0pQrWbA2JhaDnSEKkXdH883fApGWuVltDcKgyeUrph-mRViBA-8ma0sSGYiJFWd3bwNyJqNLlxfWNCD4fvsi6hj3QFTrKwT11Ueeo1torbt5jg2L9qlfSd-17upaMZBMiW50_382P0pY4/s1600/shibuya+crossing.jpg)
Słynne skrzyżowanie w Shibuya, najbardziej zatłoczone na świecie. Kiedy zapala się zielone światło, ludzie przecinają ulicę w czterech kierunkach, również na skos, przez środek skrzyżowania.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1pbWeR4qT-nMtYDnk17UpmoPvhLEC7YO49wACty46XyBhuC8dSsu2uokuuuTIGhOai3Y_XvROrgSPXG0659YMtvc4jq5YQfGuTFBNUGj666gpkTFES68A6ZGEsenLqToET67ArKXsGS2q/s1600/shibuya.jpg)
Nad skrzyżowaniem znajduje się Starbucks, który jest drugim najbardziej dochodowym lokalem na świecie (tuż po, uwaga, lotnisku Stansted w Londynie). Sprzedaje się tam napoje tylko w największym rozmiarze, a okna zasłonięte są żaluzjami, żeby ludzie nie przychodzili tam wyłącznie w celu sfotografowania skrzyżowania.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggBZUquAVanDrLE0hhZ_L9ZfCvaajDbmLgXqu9c1IFM6Z5KxX2OyY3ncMhTOTQ44r_Se7slti2Rp9WWfizSV5TsF_ccx01Up3e4_J-w2jS0RncUaVNPf4F3WkkYUXJrPZntO-OFSnNtugh/s1600/pet+shop.jpg)
Sklep ze szczeniakami i kociętami.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguZMnCRG6At060RlY88JadX1PoJDST-4Ctu92Nmev5Aew1w0mI2pJvX-brtQ6Q5FSTLqaagnemUpRrtPfIZfmilbon8qcm24WmbR0jXfiyWr5O0Wj-vKeml7PZ7LtQ7NDzLRbL-QWbqx6U/s1600/IMG_8913.JPG_effectedmini.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4nFEiON-cChZM1MDuQ6xD_ik7f5e5pOLD4tqKr1ZQjrUdXybyTear4iIgGB-1aCT29aKOKF3otaCgQ1J21LNAUaMDNgWrrCAOrbgiAImHR2_uJJRHJaWwcbNXwR-iv8od-oJng7_XREFD/s1600/puppies.jpg)
Szkoda nam było tych maluchów, miałyśmy ochotę zabrać wszystkie do domu.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyg8fKcVzR_D3lK0GT7aRUM4dLBD6sClno5fNMStrPifspduittQSoN4ypnMq9mwx7lSIkNL3bxSQFRsNTozRV9ePsclRZmwO-rSG_QNadZQlFI-u3wA3OvHs2hBvZnR1nrmkFImIxGcfv/s1600/french+buldog.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSQZZD0_8gC0qY-GjAlnm9qNbAZxo78UyUkFG4nBTkPzCFBM6riMUT4w15wrycMwy4ClV8ITUoa3wfjdLYs63A5FL8Tna9hNXW2dm8QTtbmjL4fAYNeWC-kJDxzEX4fgVwV0eqXJa3zNeQ/s1600/shibuya+h&m.jpg)
Ogromny H&M w Shibuya.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE16iKMjDYwmi5gfLu0OT7F0tnfPksFIyjp8W_q7_Dxnh6Vt1tM69uLri7NsvUBOsM-QhwWjoMbk3ynULkDFzpToaPZMtZDB6_CmOtDoXhfY7b2Y8Nqg-nA49bSVodmC5BAzx_fPNdq4mG/s1600/japanese+vending+machines.jpg)
Automaty z napojami stoją na każdym kroku.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWv-GODDH2nXVywMDeN6MDbUKIGOqL4_7HUvxriwzNERngZHoxE_ubXtWpouXIESkq_xSoYInsdfQk9vv2OiCGLex91ikSpeypz8HqRHh2F9_QbWyospwTrsUegGqEq59GX9-p0bdQkoTT/s1600/IMG_8930.JPG_effectedmini.jpg)
Wybierzesz windę, czy może wolisz spalić kalorie?
Po tym co znałam z Japantown w San Francisco liczyłam na genialne sklepy papiernicze i chociaż znalazłyśmy podobne, to jednak liczyłam, że będzie ich więcej.
Przylepne mini zakładki do zaznaczania stron w książkach.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhplAIo7xZC_tfcIfmhqmIU5uSQxoGbVQfsJyb6BfvqBjkZf9tDdT03k8167qoRSe-ZLBhEGWpPXL0ptKbdzdPPGcopt5DtfW0vnA_qBd9DudCwP9_IlLYLrU2RY8mVH_cs3h1Ibzif2ywi/s1600/japenese+stickers.jpg)
Nigdzie nie ma takich naklejek jak w Japonii, podobnie jest z taśmami klejącymi, gumkami do mazania i wieloma innymi.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0bJroLmhr2E1ItmOYyNMKtJVt4Yk6kXvIdvtrag8rW-qwBgQPmOjG01x1aK4HqbTHHlceKVSfIJJSvZb-_1u9KHoQ7zZdiy_6FcbOh_XJy6eonIMQGbw-vutb0cH5Esn_VOdgYG35XPVG/s1600/crowded+elevator.jpg)
Tam gdzie do windy wchodzi dziesięciu Japończyków, tam zmieściłoby się pięciu Amerykanów;).
Udon w zupie i na zimno i z wieprzowina, jajkiem i innymi dodatkami.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVxfXDt6meQzf-RGYGLDTxNqTyBa_aW5aGgaSWG1TmCba_5Dpo3wg43QnG_l69ULyDCfzTZFWwKMCEL7Y1cdBrUGyTU_UWMgGu6x0bajAK_z8kFHjUA5JEbm1dFVbKMgAVCQWMM6L-luOB/s1600/ueno+park.jpg)
Przejście przez Ueno Park w drodze z Shibuya do Harajuku. Więcej zdjęć w kolejnych postach.
W Tokio główną rozrywką są zakupy, centra handlowe są na każdym kroku, nie tak przestrone jak zachodnie, raczej wielopiętrowe i ciasne. Odwiedziłyśmy wiele z nich, bo kiedy latem na dworze panuje straszny upał, w klimatyzowanych wnętrzach centrów handlowych można przynajmniej odpocząć.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvBxG1rUlhW5GEaqrovusjlOL8KOBeuCYV2wuwKVdsK-WCVlL9f4M7nCtOTAlWjauAXk3dj3rcu9MADRTRV9o5Yttpvlu8-M-gO2nj-RLr4HsqYLQVk423eq2MPlaeD6e2ztyhLhQU_yH5/s1600/japanese+crepes.jpg)
Żarówiaste stoisko z naleśnikami. Dobranoc Harajuku.