22 lis 2012

It's Thanksgiving! 10 pomysłów na dania z okazji Święta Dziękczynienia.

Dwa lata temu, w ostatni czwartek listopada zjadłam miniaturowe śniadanie i poszłam na cały dzień do kina, żeby nie myśleć o jedzeniu i zrobić sobie jak najwięcej miejsca na kolację z okazji Święta Dziękczynienia.
Myślę, że powinniśmy odesłać Walentynki z powrotem za ocean, a ściągnąć Thanksgiving Day. Wiem, że historia święta nijak miałaby się do naszej tradycji, ale skoro Dzień Dziękczynienia wiąże się z dobrym jedzeniem i kolacją w gronie bliskich osób, to czy nie możnaby zrobić wyjątku?;)
W ten specjalny czwartek człowiek czuje się, jakby obchodził Boże Narodzenie, ale kiedy wraca z (w gorszej wersji sprząta po) takiej kolacji z rozciągniętym na wszystkie strony żołądkiem, zdaje sobie nagle sprawę, że ulubione święta dopiero nadejdą i to już za miesiąc.
Sama czułam się wtedy tak, jakby był koniec grudnia. Syta i zadowolona wracałam z nowojorskimi dziadkami i dziećmi taksówką do domu. Z mocno wysuniętej na północ części Upper East Side zmierzaliśmy do Midtwon, bo wtedy mieszkaliśmy jeszcze przy Times Square. Siedziałam przy oknie i przyglądałam się ulicom. Przecięliśmy Central Park i jechaliśmy w dół Columbus Ave, która później zamieniła się 9tą Aleję. Przygaszone miasto, niewielki ruch i ozdoby świąteczne sprawiły, że poczułam prawdziwą atmosferę Bożego Narodzenia, dużo bardziej niż miesiąc później, kiedy na dobrą sprawę świąt nie obchodziłam.


Tego dnia, zarówno w Kalifornii jak i Nowym Jorku spotkałam się z kilkoma nowymi potrawami. Wcześniej nie podejrzewałabym, że słodkie ziemniaki można podawać z marshmallow i że może to dobrze smakować;).
Wyszukałam dzisiaj 10 przepisów (niestety wszystkie w języku angielskim), zarówno tradycyjnych jak i unowocześnionych, które mogą zachęcić Was do spróbowania nowych potraw i deserów związanych z Thanksgiving.

- Pieczone marchewki z orzechami pekan i syropem klonowym - brzmi jak ciekawy warzywny dodatek to zimowego niedzielnego obiadu, z pieczonym kurczakiem czy mięsną pieczenią w roli głównej

- Kremowy szpinak z przyprawioną bułką tartą - zimą jemy więcej warzyw podawanych na ciepło, a taki szpinak jest łatwy w przyrządzeniu.

- Puree ziemniaczano- selerowe - alternatywa dla klasycznego ziemniaczanego puree.

- Zapiekanka ze słodkich ziemniaków z orzechami i marshmallow - danie dla odważnych, brzmi jak deser, chociaż traktowane jest jako dodatek do dań głównych. Mnie smakowało, ale nie każdy Amerykanin za nim przepada i gdybyście planowali je przyrządzić, to najlepiej w mniejszej porcji, na wypadek gdyby okazało się niezjadliwe;).

- Brokuły z migdałami, czosnkiem i wędzoną papryką - pomysł na prostą zimową sałatkę.

- Smażona brukselka z chorizo - brukselka tradycyjnie serwowana jest raczej z pancettą/bekonem, ale to połączenie z chorizo zdecydowanie do mnie przemawia, o ile lubi się brukselkę;).

- Dyniowy pudding chlebowy z dulce de leche - nie mam pojęcia dlaczego nie zrobiłam nigdy w domu puddingu chlebowego, skoro pracując kiedyś we francuskiej restauracji robiłam go często i wprost uwielbiałam. Ten, z dynią i karmelem musi być obłędny.

- Czekoladowa tarta z orzechami pekan - dwa lata temu chocolate pecan pie ciotki Kathy, była dla mnie deserem nr 1 na dziękczynnym stole.

- Dyniowy mus z bourbonem - nie jadłam nigdy musu dyniowego, ale skoro lubię wszelkie inne desery dyniowe i konsystencję musu, to wiem, że ten również by mi zasmakował.

- Czekoladowo-dyniowe tiramisu - interesująca opcja dla tego tradycyjnego włoskiego deseru.


P.S. W przypadku przyrządzania deserów z amerykańskich przepisów, zawsze polecam zmniejszać ilość cukru, czasem nawet o 2/3 ;).

13 komentarzy:

  1. ja wlasnie tak dziś zrobiłam. w ohio jest teraz 15.05, a swiateczna kolacja dopiero za 2 godziny ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, ale ta cierpliwość na pewno się opłaci!

      Usuń
  2. Świetny pomysł na post! Zjadłabym wszystko! (no prawie :D)

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm Najbardziej kusi Brukselka z chorizo.

    OdpowiedzUsuń
  4. mogłoby być u nas takie celebrowanie dnia niepodległości na przykład, o. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. przypomniałam mi z tym cukrem, że ostatnio jak robiłam Brownie to zmniejszyłam ilość cukru z 300 do 200 i to wciąż za słodko! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ula, kiedyś pytałaś jak zdjęcia z Diany mi wyszły. W ostatnim poście możesz je zobaczyć :) Ale przygotuj się na coś bardzzzzzzzo słabego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej Ula musisz mi doradzić.
    Mam do dyspozycji 3000zł i chciałbym kupić jakiś fajny aparat do robienia zdjec w stylu ludzie, miasto, natura, ogolnie po troche wszystkiego. Jaki ty byś wybrała aparat jeśli byś miała taką skromną sumke na lustrzanke. Myslałem o takich zdjeciach jak ty robisz, chcoiaz wiem ze masz 5D mark II. Jakbys mogla podac konkretne typy oraz obiektywy byłbym b. wdzieczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałeś może mojego posta pod nagłówkiem "fotografia i sprzęt"?
      Widziałam, że Styledigger sprzedaj swój aparat, może będziesz zainteresowany: "Z działu ogłoszenia: w drugiej połowie grudnia będę sprzedawać mojego Canona 60D z dwoma obiektywami: 18-55mm i 55-250mm. Zdjęcia robione tym aparatem można obejrzeć na blogu (archiwum od 10.08.20122 do teraz). Do stycznia 2012 używałam obi
      ektywu 55-250mm do wszystkich zdjęć outfitowych, ale i do tych z podróży http://styledigger.blogspot.co.uk/2011/10/planet-iceland.html). Super sprzęt, więc jak ktoś jest zainteresowany, to może powoli zacząć maltretować Mikołaja. Cena za całość około 3000 zł."

      Usuń
  8. Oj Ula prosze Cie o pomoc. Mam bloga, dodaje duzo zdjec i wlasnie skonczyl mi sie limit. JAk ty sobie poradzilas z tym problemem? dokupilas miejsce ( za 25 funtow sic!) czy jakos inaczej obeszlas ten problem. Pomoz prosze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o tym od kilku osób, ale sama nigdy tego problemu nie doświadczyłam, bo zawsze przed wrzuceniem zdjęć na bloga je zmniejszam, więc może też nad tym pomyśl?

      Usuń
  9. Ula, jestes osoba ktora ma wielki wklad w moje zycie. mam swojegoi bloga i obecnie jestem au pair w Londynie. Napisz prosze czy bylaby mozliwosc jakakolwiek zeby spotkac sie z Toba w Londynie np? Oczywiscie jesli bys miala taka ochote, oczywiscie podalabym Ci mojego bloga zdjecia itd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo mi miło! Rzadko bywam w Londynie i to zazwyczaj na bardzo krótko, ale kto wie, może jak wpadnę na dłużej to się uda spotkać;)

      Usuń