28 cze 2012

East London walk.

Dwa ostatnie tygodnie w większości spędziłam w Londynie, mieście, które nie da się ukryć, darzę znacznie większą sympatią niż Birmingham. Nawet pogoda okazała się dużo łaskawsza od wiecznie deszczowego B'ham, ale dzisiaj skończyłam praktyki, zaczynam prawdziwe wakacje i jutro lecę już do domu.
Poniżej zdjęcia z wieczornego spaceru po Wschodnim Londynie, jak dla mnie chyba najbardziej fotogenicznej części miasta.

Ogród Geffrye Museum.


Uśmiechnięty braciszek Uli.

Drapieżny ptak w centrum miasta to niecodzienny widok. Pustułka zajadała się skrzydełkami pod budką z buffalo wings.

25 komentarzy:

  1. Jedno z marzeń na liście, muszę w końcu odwiedzic Londyn.
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialne zdjecia :) Jestescie bardzo do siebie podobni, macie taki sam usmiech z bratem.
    A Spy who Loved me rzadzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie. :) Jadę zaraz do Londynu, jest coś, co polecasz zobaczyć, a nie dowiem się tego z przewodników? Twój Londyn wygląda pociągająco, mam nadzieję, że mój też taki będzie.

    Olcha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie orientuję się w konkretnych adresach, ale myślę, że jeśli wybierzesz się na porządny spacer po Wschodnim Londynie, to nie zawiedziesz się;).

      Usuń
  4. piona, mamy te same odczucia co do londynu i b'ham, zawsze sobie powtarzam, że kiedyś może zamieszkam na brick lane ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Usmiechniety braciszek to niezle ciacho chrum chrum

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowne te zdjęcia. Byłam w Londynie dwa razy (2 miesiące za pierwszym razem, później 2 tygodnie) i nawet nie byłam świadoma tego, że na Brick Lane jest taki niesamowity klimat, mam ochotę tam znowu wrócić i to 'poczuć' :) niestety, na hasło 'wschodni Londyn' na pierwszą myśli przychodzą mi do głowy East Ham i Barking, gdzie mieszkałam, a tam już nie było tak klimatycznie i przyjemnie..

    pozdrawiam
    wierna fanka ;) - magda

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale brata to się nie wyrzekniesz ;D Bardzo jesteście podobni.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również uwielbiam Londyn. Jest niezwykle uroczy i klimatyczny.

    OdpowiedzUsuń
  9. ale klimat, muszę w końcu tam pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. I love London! Ile razy byłaś w Londynie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele razy, a 4 lata temu mieszkałam tam przez pół roku.

      Usuń
  11. Londyn - ja też kocham to miasto! : )

    Zapraszam do mnie http://www.ksiazkawpodrozy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. te ławki koło Brick Lane - dokładnie w tym samym miejscu siedziałam 2 tygodnie temu ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ajj, zdecydowanie muszę się wybrać do Londynu jeszcze raz, a Twoje zdjęcia tylko mnie do tego zachęcają!
    Gratuluje Ci wygranej w konkursie - w pełni na nią zasłużyłaś, i moim zdaniem przeznaczysz ją na kolejną podróż do Afryki (jako że nie da się tam dolecieć tanio a pobyt w Namibii, jak sama napisałaś, tylko wzmógł Twoją chęć odwiedzenia tego kontynentu jeszcze raz). Mnie ze wszystkich kontynentów najbardziej pociągał właśnie Czarny Ląd, jednak niestety obecnie nie mam funduszy na taką podróż. Ale jestem pewna że w przyszłości także będę mogła pochwalić się wyprawą w to piękne i interesujące miejsce!:)
    Mam do Ciebie jedno pytanie odnośnie wcześniejszej podróży : jak zorganizowałaś wyprawę na Karaiby? Na jakiejś stronie internetowej, w biurze podróży czy jeszcze inna opcja?
    Z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam ! :)
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Podróż na Karaiby była rejsem po kilku wyspach, który zarezerwowałam na stronie expedia.com. Rejs jest chyba najlepszym sposobem na podróżowanie po Karaibach, bo przemieszczanie się pomiędzy wyspami i tamtejsze kraje nie są tanim miejscem, dobrze nadającym się do backpackingu.

      Usuń
  14. Londyn zawsze miał swój urok, a w Polsce? Smród, smród i jeszcze raz smród... pomijając urokliwy Kraków :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam, Nowy Jork na przykład śmierdzi dużo gorzej niż każde polskie miasto, Londyn zresztą też nie jest idealny, no chyba że ten smród to tylko jest przenośnia;).

      Usuń
  15. Wyczytałam, że przez jakiś czas mieszkałaś w Warszawie, do której wybieram się na wakacje, czy mogłabyś polecić mi miejsca warte zwiedzenia, odwiedzenia etc. w tym mieście? ;>

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety nie. Mineły ponad 4 lat, trochę się od tamtego czasu w Wawie zmieniło, a ja nie poznałam jej na tyle, żeby móc podać Ci garść interesujących adresów.

    OdpowiedzUsuń
  17. aj Twój brat wygląda trochę jak Artur Rojek! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Swietny blog! Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona profesjonalizmem i jakoscia zdjec. Oby tak dalej! Pozdrawiam

    A.

    nowthatswhatifancy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Good wishes,
    GOAAAASHHH!!! I couldn't stop smiling!!
    Glorious article!
    Glorious blog!

    OdpowiedzUsuń