Do tej pory mało ubrań z second handów pojawiało się na moim blogu. Wynikało to z tego, że zdjęcia które tu zamieszczałam były głównie z mojego pobytu w Londynie, a tam jako takich lumpeksów jest niewiele, a ja nie miałam szczęścia trafić do żadnego godnego uwagi.
Przed wyjazdem do UK, byłam wierną fanką second handów, pół roku od tego odpoczywałam, a teraz znowu zaczęłam "polować" i przypomniałam sobie jaka frajda towarzyszy wynajdowaniu skarbów:).
Ostatnio często wracam z lumpeksów z marynarkami:).
W ciągu miesiąca kupiłam sobie trzy. Żadna nie kosztowała więcej niż 3zł:).
Podwinięte rękawy w marynarce uważam teraz za obwiązek;). Zakochałam się w tej wresji m.in dlatego, że jest bardziej "casual" niż "smart":).
Te granatowe spodnie kupiłam w lumpeksie w zeszłym roku.
Po przymierzeniu ich zwróciłam uwagę, że są od Escady ("sport"), co było miłą niespodzianką:).
To bardzo "wybredne" spodnie, bo nie pasują do obcasów, a ze wszystkich moich sportowych butów do białych tenisówek pasowały najbardziej. Są w sportowym stylu, ale wcale nie są spodniami dresowymi:). Jednak pomimo ich "trudnego charakteru" polubiłam je bardzo, przede wszystkim za wygodę;).
jacket: Next, second hand- 2zł
trousers: Escada "sport", second hand- 5zł
white tee shirt: River Island, second hand, 1zł
plimsolls: Urban Outfitters- 2£
geek glasses: eBay USA- 1 $
I haven't added to many clothes from second hands to my blog so far. Most of photos were from my stay in London, and I haven't found there any noteworthy SH. I've visited lots of interesting vintage shops, but prices are high there.
Now, when I'm back in Poland, I've started "to hunt" as I did before going to UK;).
I've bought three jackets in a SH recently. None of them cost more then 3zl, which is about 1,30$ :). I roll up the sleeves in all of them, cause I love this way of wearing jackets:).
This was my outfit, on the first day of studies.
Super marynara :) ja tez ostatnio kupilam kilka marynarek za grosze zreszta dzisiaj w notce tez jedna bedzie :) a ze w UK nie ma lumpkow to sie nie zgodze- kolo mnie byl jeden gdzie wszystko kosztowalo 1 funt :) oczywiscie obkupilam sie do granic wielkosci mojej walizy :D i w przeciwienstwie do polskich lumpeksow- tam moglabym kupic wszystko!!
OdpowiedzUsuńOMG YOU ARE SO ADORABLE! You look great in those glasses!!
OdpowiedzUsuńHihih bosko! Kujon z ciebie jakich mało;) uwielbiam taki look.
OdpowiedzUsuńmarynarka rządzi:) a patrząc a twoje uczesanie przypomniala mi się posenka "Fasolek" "Mam fryzure na cebule":D
OdpowiedzUsuńps a gdzie w zg sa takie tanie lumpeksy? ja znam chyba tylko te dwa skandynawskie...
pozdrawiam
Wspaniała marynarka, jej kolor, cięcie... boska. Zazdroszcze i dalej poszukuje podobnej w SH :)
OdpowiedzUsuńZnaleźć taką marynarkę w SH to nie lada gratka. Idealnie skrojona. Całość super, no i bryle, hehe
OdpowiedzUsuńWszędzie szukam podobnej marynrki ;(
OdpowiedzUsuńnie umiem znaleźć.
Zdjęcia i zestaw genialne ;D
Naprawdę świetna marynarka. I te okulary cudo.
OdpowiedzUsuńa dla mnie do tak z japońska wyglądasz w tej fryzurce. fajna marynara!
OdpowiedzUsuńi love the blazer and the glasses are a cute touch
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz, spodnie są świetne!!!
OdpowiedzUsuńHej Uleczqo! Czekałam na takiego bloga! Liczę na dużo pięknych ciuchowych zestawów i dużo żarełka dobrego, z przepisami!Na zdjęciu Oslo Street Fashion jedna z dziewczyn ma identyczną kurtke jak ja. Tą fioletową. Jakoś się od mojego ekspracodawcy odczepić nie mogę. :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w blogowaniu!
świetny zestaw. :)
OdpowiedzUsuńmarynara genialna, szczególnie z podwiniętym rękawem.
OdpowiedzUsuńhmmm...tak wszystkie kusicie tymi lumpeksowymi znaleziskami, że chyba sama się do jakiegoś s-h wybiorę w końcu ;)
Najlepszy Twój zestaw! Dokładnie taki styl uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńświetna marynara, kolor i krój niesamowity! naprawdę niezły lumpeksowy rarytas. zestaw świetny bez dwóch zdań. uwielbiam taki styl. (tylko nie jestem w stanie się przekonać do tych okularów)
OdpowiedzUsuńnajbardziej oryginalny Twoj zestaw:) marynarka jest idealna, tez ciagle szukam takiej. pewnie zrobilas furore pierwszego dnia;)
OdpowiedzUsuńna ostatnim zdjęciu wydlądasz totalnie jak Björk! znaczy - perfekcyjnie:)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć takiej marynarki :>
OdpowiedzUsuń