Do tej pory używałam do Diany F+ zarówno filmów przeterminowanych jak i z dobrą datą ważności. Te pierwsze nie sprawdzają się najlepiej, a ponieważ koszt filmu i wywołania to w sumie ok 20$, zdecydowałam, że nie będę już ryzykować i lepiej zrobię używając tylko nowych filmów;).
Bawiłam się w niedzielę moim nowym Canonem 550d i zmontowałam również video na bloga. Nie wiem czy to dobry pomysł, bo filmiki się zazwyczaj nie sprawdzają, ale zawsze też można je usunąć;).
Na video zobaczycie kilka innych, kolorowych zdjęć z Diany, ale obiecuję, że pewnego dnia zeskanuję (na razie skaner jest zepsuty) wszystkie i dodam na bloga w klasycznej formie;).
Jedne zdjęcia wyglądają lepiej, inne gorzej, część wyszła na tyle źle, że nie było sensu wkleić ich tutaj, a inne nie wyszły zupełnie. Taki urok analogowego aparatu i przeterminowanego filmu;).
Piękne - uwielbiam takie "stylowe" zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńz całą sympatią Ula, ale co ty bierzesz? :D
OdpowiedzUsuńDawaj trochę włosóóóóów!!! ;)))
OdpowiedzUsuńhahahahha Ulu jesteś przesympatyczna! Więcej video!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA.
Haha, jestes boska :D
OdpowiedzUsuńI masz sliczne włosy, hAmerykańskie produkty?
hahahaha ale z ciebie świr :D brrrrrownieeeeee ! jesteś przesymaptyczna. nie to co nadęte modowe bloggerki :]
OdpowiedzUsuńbezsensowne, dlatego śmieszne :D:D:D i fajne
OdpowiedzUsuń/przerąbane z tym szczekaniem
Zdjęcia mają fajny klimacik, czego o filmie nie mogę powiedzieć... Oprócz tego, że pokazałaś fotki nie rozumiem w jakim celu był on nakręcony... Heh... Czekam na następne foty!
OdpowiedzUsuńPozdraiwam
nep
lol;p
OdpowiedzUsuńUla jesteś po prostu kapitalna! :)
OdpowiedzUsuńOby więceje takich filmików było na Twoim Blogu! :)
Filipa,
usmialam sie ;) bardzo przypominasz mi mnie sama na tym filmiku :)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka!
extra filmik:D
OdpowiedzUsuńchciałam to napisać przy okazji któregoś z poprzednich filmików, ale bałam się ze zabrzmi idiotycznie: jak słyszę Twój głos to jakbym słyszała własny :D nagrana na video brzmię praktycznie tak samo :))
OdpowiedzUsuń[miałam rację, to brzmi idiotycznie ^^]
Bree-> Nic, absolutnie nic;).
OdpowiedzUsuńAnonimowy z 17:57-> Używam zwykłego szamponu i odżywki, a moje włosy ładnie wyglądają tylko czasami;).
nep-> Nakręcony był w celu wypróbowania nowego aparatu, ale czy rzeczywiście cel musi być poważny? Gdyby wszystko miało sens, to byłoby nudno;).
Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam Cię!!
OdpowiedzUsuńTen filmik jest świetny!
Co to było to białe co jadłaś?;)
Miny robisz boskie ;)
OdpowiedzUsuńjestem za filmikami ! :)
a kolorowe zdjęcia z diany są boskie!! :)
filmik pocieszny, czarno-białe zdj mają klimat :)
OdpowiedzUsuńa te które pokazywałaś tj niektóre już chyba na blogu się pojawiały :> no albo b.podobne.
Chyba porządnie się nudziłaś! ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Haha, faktycznie jesteś pozytywnie świrnięta ;D
OdpowiedzUsuńCudne włosy!
Nie wiedziałam, że jesteś taka śmieszna :) Szacuneczek za to! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhm, strasznie trudno jest Ciebie zrozumień w niektórych momentach, chyba ciągłe używanie innego języka powoduje, że teraz mówiąc po polsku słychać taki amerykański akcent? ;) mega pozytywny filmik, więcej takich! pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńteż jestem za tym, eby więcej Video było! I chociaż nie znam za dobrze angielskiego to z chęcią bym posłuchała, jak ty władasz tym językiem.
OdpowiedzUsuńPs. wiesz, że świrem jesteś?
i love you :)
Jesteś boska.... :D taka "wariatka" z Ciebie hehe Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńp.s. podziel się brownies!! narobiłaś mi smaka na jakieś dobre ciasto :P
OdpowiedzUsuńAnonimowy z 18:33-> To była cheese stick, eee serowa pałka?;))).
Anita-> Rzeczywiście, nudziłam się i do tego byłam sama w domu;).
Anonimowy z 19:11-> Myślę, że to kwestia tego, że po prostu w niektórych momentach mówię w dziwny sposób, a przez to nieco niewyraźny. Akcentu amerykańskiego nie ma się co tu doszukiwać;).
jezu Ulka, chyba zajebiście się nudziłaś :D
OdpowiedzUsuńgenialne zdjęcia:) uwielbiam a filmik obejrze później
OdpowiedzUsuńmasz niesamowity głos:)
OdpowiedzUsuńco Ty Ula bierzesz? ale wazniejsze - gdzie to moge dostac???
OdpowiedzUsuńA ja już jestem ciekawa jaki będzie następny filmik:)
OdpowiedzUsuńTen jest zabawny i b.pozytywny:)
świetny filmik, choć w sumie nic nie wnoszący ale przesympatyczny :) Bardzo podoba mi się twój 'domowy dres', też mogłabym sobie taki sprawić. Chciałabym zobaczyć cię kiedyś (na zdjęciu lub filmiku) w związanych włosach ;)
OdpowiedzUsuńSzarlottka
Ja już oglądam to chyba dziesiąty raz:):)
OdpowiedzUsuńZgadzam się- przesympatyczny ;D .
OdpowiedzUsuńTak się złożyło, że ja dzisiaj odebrałam zdjęcia z pierwszego filmu z Fisheye'a , jestem zadowolona ;D. Nie mają takiego klimatu jak twoje, bo film 35 mm, ale ten klimat odbijam sobie swoją Holgą.
Baaaardzo sympatyczny brak sensu:D Uwielbiam takie filmiczki:D
OdpowiedzUsuńFilmikiem jestem zżenowana. Zachowujesz się jak 13 letnia dziewczynka,a próbojesz zgrywać poważną globtrotterkę.Twoja osobowość jest nijaka, a we wcześniejszych komentarzach w którymś z postów napisałaś, że liczyłaś na zgraną paczkę przyjaciół i zastanów się dlaczego ich nie masz. Trochę samokrytyki Urszulo. Pozdrawiam - Mejer.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten filmik. Pokazuje , że jesteś zabawną , ciekawą i otwartą osobą. Chętnie bym Cię poznała.
OdpowiedzUsuńZdjęcia także bardzo mi się podobają.
Oby więcej takich atrakcji na Twoim blogu :D
http://megwearsviolet.blogspot.com/
pozdrawiam
meg
matko, jaką ty masz szopę, widzisz coś w ogóle przez te włosy?
OdpowiedzUsuńmatko, jaką ty masz szopę, widzisz coś w ogóle przez te włosy?
OdpowiedzUsuńoooj pies cos ciekawego wyszczekiwał, bo moja suczka byla bardzo zainteresowana. ii nawet odszczekiwala.
OdpowiedzUsuńswoja drogą zawsze myslalam ze psy tez w kazdym kraju mowia innym jezykiem
Hej Ula,
OdpowiedzUsuńwidziałam wcześniej na Twoim blogu, że byłaś na Malcie. Zamierzam się tam wybrać w sierpniu/wrześniu. Z tego co zrozumiałam, to nocowałaś u kogoś z couchsurfingu. Mogłabyś mi dać namiary na zaufaną osobę, która z chęcią przyjmie uroczą parę na 10 dni? ;)
Fantasticoo:)
OdpowiedzUsuńMejer-> Pokazuję na blogu siebie w taki sposób, na jaki mam ochotę i powinnaś dobrze wiedzieć, że to nie powie Ci jaka jestem naprawdę. Przecież równie dobrze zaraz mogę dodać video, na którym ponarzekam, pojęczę i uznasz, że zachowuje się jak 70latka. Nie doszukuj się na podstawie tego co tu widzisz przyczyn dlaczego nie trzymam się z ludźmi, bo to jest zwyczajnie głupie;).
OdpowiedzUsuńAnonimowy z 21:03-> Taka szopa zdarza się tylko od czasu do czasu i nie na długo, więc tak, widzę wszystko dokładnie.
Ula - umarlam. Robisz boskie miny i powtorze teraz komentarz - co Ty bralas? :D
OdpowiedzUsuńPozytywny przekaz :)
kocham Twój głos, normalnie jest taki miły! <3 życzę miłej zabawy Dianą!
OdpowiedzUsuńKasia-> Zacznę od tego, że nie lubię polecać znajomych couchsurferów, zwłaszcza że się nie znamy. Kolejna sprawa to to, że rzadko ktoś chce gościć innych przez 10dni. Zdarza się, że dlugość pobytu jest dla niektórych obojętna, albo polubią Cię na tyle, że proponują Ci dłuższy pobyt. Na ogól po prostu nie wypada pchać się do kogoś na 10dni. Troche inaczej jest, jeśli podróżuje się samemu, ale kiedy urządzasz wyjazd na Maltę na 10dni z chlopakiem, to zalecałabym hotel/hostel. W przeciwnym razie zaciera mi się trochę granica między ideą couchsurfingu, a zwykłą chęcią zaoszczędzenia na noclegu.
OdpowiedzUsuńNa koniec dodam, że dziewczyna u której nocowałam na Malcie przeprowadziła się do Holandii;).
Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam tym co napisałam.
nie chcialam zeby to zabrzmialo chamsko (chodzi o ta szope). tylko po prostu sie zdziwilam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie zabrzmiało chamsko;)).
OdpowiedzUsuńwiesz, że twój ukochany Marc Jacobs testuje na zwierzętach?
OdpowiedzUsuńMiss misery-> Nie wiedziałam. Jesteś może w posiadaniu jakiegoś linka, gdzie mogłabym przeczytać na ten temat więcej?
OdpowiedzUsuńwyglądasz mi na dziewczynę z którą mogłabym się zaprzyjaźnić:)
OdpowiedzUsuńwystarczy wpisać w google 'marc jacobs testy na zwierzętach'
OdpowiedzUsuńTRISTANA - moja sunia też zaczęła "odpowiadać" pieskowi z filmiku :P
OdpowiedzUsuńUla jesteś urocza i zdania nie zmienię!
Btw. może w okolicach sierpnia będę w Stanach, m.in. w SF, miałabyś ochotę się spotkać i zaprowadzić mnie i mojego chłopaka na te słynne lody z Twojego bloga? :)
Mi się baaaardzo, bardzo podoba to video!
OdpowiedzUsuńWyszłaś na luzie, naturalnie i zdecydowanie nie zachowujesz się jak 13latka. Jesteś po prostu pozytywnie świrnięta, a taką osobą można być również mając 40lat i nie ma w tym zdecydowanie nic złego!
K.
Ula na następny raz wygłoś jakieś przemówienie na jakiś ważny temat;D wtedy będzie miało te dla niektórych sens.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię!;)
"Ula you are sooo chill" :):P
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Twoich host rodziców!
OdpowiedzUsuń"ten filmik" <---- czytam twojego bloga od 4 miechów, w sumie zawsze sie ciesze na to ,że niemalże codziennie publikujesz nowe posty
OdpowiedzUsuń, dla mnie mogłby one ograniczać sie niestety tylko do zdj.
w mojej opinii brak Ci lekkości w pisaniu a posty w stylu "zjadałam cos dobrego to".......to.....trochę słabo . piękne fajne miejsca zdjęcia zazwyczaj bardzo ciekawe ale pisanie i mówienie ......może warto byłoby dodać temu trochę polotu . i tak będę odwiedzać bloga i doceniam jego obecność a właściwie twoją obecność jego ewkors.. np bzu pisze bardzo fajnie, ale wy to sie chyba znacie;)
Ile ludzi, tyle zdań. Mnie zdecydowanie odpowiada sposób pisania Uli. Naturalny, niewymuszony, bez silenia się na górnolotność (co często widuję na blogach i za czym osobiście nie przepadam).
OdpowiedzUsuńUla, pozdrawiam!
Magda
aleś Ty śliczna!!
OdpowiedzUsuńjesteś świetna! uwieelbiam Twojego bloga, Twój styl życia i w ogóle Ciebie ^^ wiele zmieniłaś w moim życiu ;)) codziennie zaglądam i z niecierpliwością czekam na nowe wpisy i przepiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńps. jaki jest Twój sposób na nauczenie się języka (oprócz przebywania w miejscu, gdzie wszyscy porozumiewają się w tym właśnie języku ;d)?? no i te czasy.. jak nauczyłaś się odróżniać czasy w angielskim ? dla mnie to wręcz niewykonalne ;))
pozdrawiam
Ania
Uwielbiam zdjęcia z diany!
OdpowiedzUsuńKiedy widzę te wsyztskie zdjęcia, czytam notki mam ochotę ryczeć. Tyle zobaczyłaś, przeżyłaś. Jednymz moich największych marzeń jest odwiedzenie San Francisco, a mam wrażenie, że na całe życie utknęłam w Polsce i nigdy się stąd nie ruszę. Zazdroszczę i jednocześnie podziwiam i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńktoś wyżej napisał, że wiele zmieniłaś w jego życiu i może brzmi to dość banalnie, ale sama muszę się pod tym podpisać! jestem tu codziennie, z niecierpliwością czekam na każdą kolejną notkę, a czytanie Ciebie i oglądanie zdjęć, które dodajesz to jedna z najmilszych czynności w ciągu całego dnia :)
OdpowiedzUsuńnawiasem, mój chłopak zapytał mnie ostatnio, 'co tam słychać u tej dziewczyny z tego świetnego bloga, dodała jakąś notkę, byłaś już u niej dzisiaj?' :)
film przegenialny!
Wreszcie wiem, jak naprawdę brzmi Twój głos. Raz słyszałam Cię, gdy mówiłaś do Kajtusi - takim "kreskówkowym" głosem a raz do swojej podopiecznej - wtedy miałaś śpiewny ton. :) Dzisiaj wreszcie wiem, jak brzmisz. Masz niższy głos, niż się spodziewałam.
OdpowiedzUsuńCo do mojej prośby o ew. zakupy to nie będę Ci raczej zawracała głowy, skoro masz zamiar zostać w Stanach. Przesyłka wyszłaby drogo a ja myślałam, że ew. zabierzesz ze sobą do Pl jedną parę butów dla mnie czy torebkę. Cały czas nastawiam się na przyjazd do Kalifornii. Jeśli sie uda sama sobie zrobię zakupy. Niestety nie zależy to do końca ode mnie. Walczę z Wojtkiem. Ten niedawno mi powiedział, że ta podróż go trochę przeraża - pfyyy, facet. To ja mu przygadałam, że jest beznadziejny, że taka mała Ula jeździ po całym świecie a on się Stanów boi. :))))) ps. Jakim programem montujesz filmiki? Świetną jakość ma Twoje video. Gratuluję sprzętu.
Jak zmieniłaś te nagłówki różnych funkcji na blogu, tytuł bloga itp.? :)
OdpowiedzUsuńAśa, przerażasz mnie i pewnie nie tylko mnie :/ co nas obchodzi co mówi twój chłopak i dlaczego myślisz, że Ula będzie wozić ci buty w swoim bagażu? dziwaczka.
OdpowiedzUsuńTo samo sobie pomyslalam. Wiadomo, ze ma sie ograniczona liczbe bagazu i kg, i lasia Asa szuka chyba frajera. buty czy torebka- ostro.
OdpowiedzUsuńno ale jedynaczka wszystko za siebie mowi
no offence ;p
ja też chcem buty , skarpy , kurtke i jakies gacie z ameryki Robert z radomska
OdpowiedzUsuńBardzo fajny filmik, nie jakiś nadmuchany własnym ego. Tez mam taka Dianę, ale kurde cholernie drogie jest wywołanie filmu. Co do Aśi to nie znoszę takich dziewczyn, aż kipi głupotą.
OdpowiedzUsuńod kiedy Twój blog zaczął się robić bardziej i bardziej popularny, zauważyłam co raz więcej ludzi, którzy mają jakieś "ale" (oczywiście 90% to anonimy). tylko nie przejmuj się, plis! :*
OdpowiedzUsuńwiolcik
niesamowite te fotki
OdpowiedzUsuńO rany, odmachałam Ci :DD
OdpowiedzUsuńkarolina
OdpowiedzUsuńAnonimowy z 11:43-> O moim braku lekkości w pisaniu już nawet sama wspomniałam na blogu, a że Bzu świetnie pisze to też dla mnie nic nowego, tylko co ja mogę na to poradzić?;)
Zauważ, że nie silę się na poezję, nie tworzę tekstów na całą stronę, tylko w krótki sposób staram sie przekazać informację, które pomogą czytelnikom zrozumieć to, co pokazuję na zdjęciach. Nie ma w tym chyba nic złego, prawda? Gdybym miała dodać temu trochę polotu, to wtedy dopiero wyszłoby sztucznie.
Mówię jak każdy przeciętny człowiek, więc tutaj też nie mam sobie za wiele do zarzucenia. Nie prowadzę bloga w formie video, nie staram się pokazać jaka ze mnie wspaniała mówczyni, do tego na powyższym video w 80% wygłupiam się. Prawdopodobnie kiedyś dodam kolejny filmik na którym usłyszysz mój głos, ale nigdy nie będzie to główną formą bloga.
Na zdjęcia też mogłabyś narzekać, no bo przepraszam, czy one rzeczywiście są takie fantastyczne? Miliony ludzi robi podobne, a tysiące znacznie lepsze.
A teraz mam pytanie, o co chodzi z tym "zjadałam coś dobrego to"? Czy to mój cytat?
I na koniec dzięki za ton wypowiedzi, ciesze się, że niektórzy rozumieją, że krytyka nie równa się chamstwu...
Ania-> Ciągle nie posługuję się angielskim jak polskim, więc nie bierz mnie za eksperta;). Uczenie się czasów to dla mnie proces nieskończony, ciągle się uczę. Niby znam teorię wszystkich, ale w praktyce nie zawsze wiem, który powinien zostać użyty. W każdym razie mieszkanie tutaj, w dużym stopniu wpłynęło na moją gramatykę i niemalże każdego dnia zauważam, że wiem więcej;).
Anonimowy z 16:16-> To bardzo miłe:D. Pozdrowienia dla Ciebie i Twojego chłopaka!;)
Karolina-> Poradnik jak to zrobić znalazłam w internecie, ale nie pamiętam strony. Użyj wyszukiwarki, powinnaś coś znaleźć.
Aśa-> Ten montowałam programem Adobe Premiere, ale to był mój pierwszy raz. Zazwyczaj używam Windows Movie Maker, tylko że do filmów z nowego aparatu WMM się nie nadaję, bo pogarsza jakość.
Dzięki za wszystkie inne komentarza, ciesze się, że w opinii większości video nie wyszło tak tragicznie jak bałam się, że wyjdzie;))).
powiem tak: Jesteś jeszcze ładniejsza niż na zdjęciach :) Fajnie zachowujesz się przed kamerą, naturalnie, zabawnie. Teraz nie masz wyjścia - MUSISZ dodawać takie filmiki częściej :))))
OdpowiedzUsuńmiałaś niezły pomysł z tymi zdjęciami, jednak szkoda, że jakoś ich nie komentowałaś.
Ula, Ty wariacie :D
OdpowiedzUsuńAtrevete-> Dzięki;))).
OdpowiedzUsuńMiałam zamiar komentować, ale później stwierdziłam, że lepiej będzie dodać podkład muzyczny. Niestety you tube zablokowało ścieżkę dźwiękową, musiałam edytować filmik i dodać go jeszcze raz;).
nie wiem co chciałaś pokazać przez te miny, może swoją zwariowaną stronę, która wydaje mi się trochę udawana.
OdpowiedzUsuńI bez obrazy - ale według mnie to wcale nie było śmieszne, wręcz dziwne.
Nie wiem, czy jesteś na co dzień dziwna, ale na tym filmiku zdecydowanie.
Pozdrawiam, Asia :)
a i jeszcze pytanie - gdzie kupiłaś te spodnie bo są super ? :)
OdpowiedzUsuńAsia-> No jasne, że jestem dziwna, więc jeśli filmik odebrałaś w ten sposób, a nie śmieszny, to też odpowiednio;))).
OdpowiedzUsuńAnonimowy z 16:37-> Spodnie kupiłam rok temu w Zarze;).
Tiaaa, no generalnie interesujące i w ogóle, tylko trochę nie łapię o co chodzi w tym filmiku...dałaś z siebie chyba wszystko...
OdpowiedzUsuńAga
Aga-> O nic nie chodzi, nie wszystko musi mieć sens. I nie dałam z siebie wszystkiego :|.
OdpowiedzUsuńMyślę, że jesteś głupia.Jac.
OdpowiedzUsuńnie zwariujesz przy tych psach;D? już od dawna czytam twojego bloga o od początku wydawałaś mi się być bardzo sympatyczną osobą,a po obejrzeniu filmiku stwierdzam,że jesteś jeszcze fajniejsza, niż mi się wydawało:)
OdpowiedzUsuń:))
hahaha usmialam sie podczas filmiku:D ps. ile ty masz wlosow!!!! yoasia
OdpowiedzUsuńfantastyczne zdjęcia !!
OdpowiedzUsuńhehehe, fajny filmik. I wcale się nie rozgadałaś, bo mówiłaś mało, więcej pokazywałaś, jadłaś i tak dalej, ale fajnie to wszystko złączyłaś w całość :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia czarno-białe - zwłaszcza te pierwsze - bardzo mi się podobają. Uwielbiam klimat starych zdjęć.
A na tych kolorowych zdjęciach, które pokazywałaś na filmiku, to winietowanie to zasługa Diany czy zostało dodane w jakimś programie graficznym (bo mówiłaś, że zdj nagrali Ci na płytę... - i dopiero potem wywołane)?
Ciekawą jesteś osóbką.Miło czytać Twoje posty i oglądać zdjęcia.Dobrze,że jesteś naturalna na video i nie starasz się zafałszować swojej oryginalności na rzecz komercji i podobania się tłumom.Tak trzymać!Pozdrawiam/Gosiek
OdpowiedzUsuńa moim zdaniem wyszłaś przesłodko ;)
OdpowiedzUsuńScrew
jestes szalenie pozytywną osóbką :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle super post,a filmik jest cudowny!Prosze nie rezygnuj z filmikow,more,more,more! Pozdrawiam;*
OdpowiedzUsuńprzesmieszna jestes, najpierw pomyslalam ze tak jak w paru komentarzach bierzesz jakies witaminy, ale ja tez sie czasem tak zachowuje:) nie przejmuj sie niekonstruktywna krytyka, my polacy juz tak mamy - zazdroscimy i udajemy ze rzekomo sie czepiamy. rzeknij jeszcze, zdjecia z notki powyzej - tej najnowszej sa robione tym nowym canonem ? duzo sie rozni od poprzedniego? lepsiejszy?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Anonimowy z 18:42-> Jeszcze nie umieszczałam na blogu zdjęć z nowego Canona, ale na dniach się to zmieni;). Lepszy jest, ale nie będzie dużej różnicy w zdjęciach, może nawet jej nie zauważysz;).
OdpowiedzUsuńemmmmmm, zjarałaś się czymś jak kręciłaś ten film ? :D
OdpowiedzUsuń